« Powrót

Rozdział 12. Imprezy branżowe za granicą - rynek sztuki i antyków.



Wstęp.

Choć ten tekst poświęcony jest targom sztuki za granicą, postaram się nie znużyć teorią i opowiedzieć o pewnych konkretnych targach, które sprawiły, że inaczej myślę o rynku sztuki. Na końcu tekstu znajdziecie listę najważniejszych imprez targowych rynku sztuki w Europie. Ale najpierw odpowiedzmy sobie na pytanie: na jakie targi warto pojechać? To ważna kwestia, bo dzisiaj organizatorzy targów sztuki przypominają trochę kuratorów wielkich wystaw. Koncepcje, dobór dzieł i sposoby ich eksponowania przyciągają kolekcjonerów z całego świata, a nawet wyznaczają nowe trendy w świecie sztuki. Tak naprawdę jednak targi mają jedno zadanie: zdobyć klientów na oferowane dzieła.

The European Fine Art Fair (TEFAF).

TEFAF, czyli The European Fine Art Fair, to największe europejskie targi sztuki. Odbywają się co roku, na wiosnę, w holenderskim miasteczku Maastricht, tuż przy granicy z Belgią. We wstępie do katalogu TEFAF 2011 [1] zawarto ciekawą metaforę targów jako polowania. Kto i na kogo poluje? Klienci wybierają się na połów obrazów, rzeźb, sztuki użytkowej, fotografii, zaś marszandzi zastawiają pułapki na nieświadomych tego klientów. Wszyscy razem zaś polują na dobrą sztukę. Przez wieki, jak wiemy, polowania były domeną arystokracji. W naszych czasach jednak klasa średnia wywalczyła sobie i ten przywilej. Dziś możni kolekcjonerzy czatują na rzadkie okazy. Oczywiście, jest pewien gatunek chroniony: dzieła muzealne. Te zdobycze kultury, choć nie na sprzedaż, nadal mogą być podziwiane, także w „terenie łowieckim”, czyli na targach.

I tak jest w Maastricht: obok „Rembrandtów do kupienia”, możemy oglądać ekspozycję „Rembrandtów muzealnych”, na przykład z kolekcji amsterdamskiego Rijksmuseum. Oczywiście to czysto marketingowy zabieg, podwyższający wartość obiektów na sprzedaż, jednak w ten sposób wizyta na targach zyskuje nadprzeciętną wartość edukacyjną i estetyczną.

W Maastricht rokrocznie można nasycić się widokiem niemal wszystkich możliwych rodzajów i odmian sztuki dawnej i współczesnej. Choć dwadzieścia kilka lat temu TEFAF zaczynało jako przestrzeń sprzedaży sztuki antykwarycznej, dzisiaj wizyty tutaj nie pożałują amatorzy egipskich antyków, biżuterii, pop-artu i sztuki młodych artystów. Tym bardziej że w ofercie targów nie znajdziemy obiektów przypadkowych, o niższej wartości artystycznej lub, tym bardziej, wątpliwej proweniencji. Specjalna komisja TEFAF dba o wysoki poziom prezentowanej tam sztuki. Dodatkową barierą dla wystawców są wysokie opłaty za możliwość obecności na targach, sięgające kilkudziesięciu tysięcy euro, które w połączeniu z kosztami ekspozycji stawiają zaporę dla dużo mniejszych graczy TEFAF to przede wszystkim wyjątkowa dbałość o odpowiednią prezentację dzieł sztuki. Tego mogliby się uczyć nasi galerzyści i antykwariusze: właściwe oświetlenie, kolorystyka tła, dekoracje kwiatowe i pieczołowicie dobrane meble. Całość sprawia wrażenie dostatniego salonu, prowadzonego przez kolekcjonera o wyśmienitym guście. Można uznać, że to tylko kwestia środków finansowych, i to prawda! Maastricht kipi bogactwem, wręcz ostentacyjnie stara się pokazać, że kryzys rynkowi sztuki niestraszny. Tulipany nieustannie przypominają, że jesteśmy w Holandii. Nie dziwi nieobecność polskich wystawców, odstraszonych zarówno ceną, jak i poziomem oferowanych tam dzieł, odbiegającym zasadniczo od skromniejszych rodzimych zasobów.

Czego możemy uczyć się od Holendrów? TEFAF w Maastricht sprawia, że obrazy, rzeźby czy rzemiosło artystyczne najwyższej klasy przestają kojarzyć się wyłącznie w kontekście muzealnym. Takie targi pokazują, jak bardzo przywykliśmy do myśli o niedostępności najlepszych, muzealnych dzieł sztuki. Ale TEFAF to także dowód na to, że zachwycić mogą nie tylko „Rembrandty” czy „Vermeery”, lecz sztuka w całej swej okazałości: prastare chińskie wazy, niewielkie litografie dziewiętnastowieczne, a nawet… model BMW ozdobiony przez Jeffa Koonsa.

Godne uwagi jest otwarcie się targów w Maastricht na młodych i początkujących. Kilka mniejszych stoisk jest zawsze przeznaczonych dla marszandów i galerzystów, rozpoczynających dopiero swoją karierę na rynku sztuki. Mają oni wyjątkową szansę na to, by za niższą opłatę zaprezentować swoje spojrzenie na sztukę, wzbogacając tym samym ofertę targów.

Podsumowując, oferta targowa TEFAF dobitnie pokazuje, jak dużo jest jeszcze w Polsce do zrobienia. Uczmy się zatem od Holendrów, jak zaimponować rozmachem imprezy targowej. Przestrzenne korytarze, przypominające aleje, wypełnione bukietami ciętych kwiatów. Kawiarnie i restauracje, oferujące szampan i ostrygi, księgarnie z rzadkimi albumami sztuki, stoiska muzeów, stowarzyszeń, firm ubezpieczeniowych, portali poświęconych sztuce… Jeśli nie uczestniczysz w TEFAF, nie jesteś poważnym kolekcjonerem!

Giełdy antyków za granicą.

Jeśli znacie już polską ofertę giełd antyków i myślicie, że nic was nie zaskoczy, to znaczy, że nie widzieliście jeszcze giełd na Zachodzie. Tutaj „Zachód” pisany jest z dużej litery nie bez powodu. Trudno o lepszy przykład niż sąsiednie Niemcy. Każde duże miasto, takie jak Berlin czy Monachium, ma co najmniej kilka giełd i targowisk. Tak jak w Polsce, największa częstotliwość takich imprez przypada na miesiące letnie. W odróżnieniu jednak od rodzimych propozycji, zaskakuje bogactwo oferty oraz bardzo nieraz wąskie specjalizacje handlarzy. Dodatkowo wiele małych miasteczek posiada swoje pchle targi i giełdy antyków, które znacznie przewyższają ofertą nasz polski Jarmark Dominikański. Na dwóch przykładach: Berlina oraz przypadającego raz do roku targu w Selb udowodnię żywotność i atrakcyjność niemieckich giełd antyków, które stanowią doskonały przykład łączenia tradycji z nowoczesnością.

Giełdy antyków w Berlinie.


Zacznijmy od Berlina. Tutaj chyba każda dzielnica ma swój flohmarkt (giełdę antyków) oraz trödelmarkt (targ ze starociami). Co jednak charakterystyczne, stoiska typowe dla pchlich targów (ubrania vintage, książki, płyty z muzyką itp.) często przeplatają się z bardzo wyspecjalizowanymi ofertami handlarzy sztuką. Nie zabraknie nawet sprzedawców wojskowych oznak i mundurów – niestety, coraz częściej produkowanych z przeznaczeniem dla turystów… Z własnego doświadczenia mogę polecić giełdę antyków, odbywającą się przy Strasse des 17. Juni. Stoiska z porcelaną, meblami czy srebrem ciągną się tu w nieskończoność, zaś bliskość Bramy Brandenburskiej i znajdujący się nie opodal bezpłatny parking przyciągają wielu klientów, także z Polski.

W Berlinie polecić również trzeba urokliwą giełdę przy Arkonaplatz. Jest to niewielki plac w parkowym kwartale, z kawiarniami i świetną księgarnią artystyczną w pobliżu. W każdą sobotę do zakupów zachęcają stoiska z modnym designem w postaci lamp i mebli z lat 60. i 80. i porcelaną. Warto zajrzeć także na flohmarkt przy placu na Am Rathaus Schöneberg, gdzie w niepowtarzalny sposób obok siebie egzystują filiżanki starodawnego KPM Berlin (najstarszej niemieckiej wytwórni porcelany) wraz z sukienkami vintage za parę euro. Co ważne, berlińskie flohmarkty funkcjonują od rana do wczesnego popołudnia. Bywa, że o godzinie 16 zobaczymy już tylko puste stragany i spieszących do domu sprzedawców. Podobnie jak w Polsce, obowiązuje zasada: im wcześniej, tym lepiej, a najciekawsze transakcje zwykle odbywają się rano. Później krążą już tylko turyści…

Giełda antyków w Selb.

Czy słyszeliście kiedyś o miejscowości Selb? Czy wiedzieliście, że to właśnie tam zaczęła się historia Rosenthala? Marka produkująca porcelanę jest dobrze znana w Polsce, jednak niewielu wie, że w Selb każdego roku, na początku sierpnia, odbywa się olbrzymi targ-giełda porcelany. W niewielkiej bawarskiej miejscowości ma miejsce coś, co słusznie nazwano Porzellinerfest: Świętem Porcelany. Swoim ponadlokalnym charakterem impreza przypomina trochę nasz Jarmark Dominikański, ale w kilku aspektach jest ciągle niedoścignionym wzorem. Zacznijmy od formuły: co prawda jest to oficjalne, miejskie święto, łączone z promocją fabryki Rosenthala (w której, notabene, możemy w tym czasie liczyć na korzystne obniżki cen produktów). Jednak Porzellinerfest to głównie inicjatywa mieszkańców, drobnych sprzedawców i kolekcjonerów. W tym dniu każdy instaluje na ulicy swoje stoisko. Wszędzie widać stoliki ze starą porcelaną, koce z rozłożonymi figurkami i zastawą stołową, gablotki z pojedynczymi egzemplarzami filiżanek, wazonów, talerzy, miseczek... Uwierzcie, od przybytku głowa zaboli, i to niejeden raz! Trudno podczas jednodniowego święta obejrzeć wszystkie stoiska. Porcelana jest tu wszędzie i nie da się od niej uciec! Przy tym panuje atmosfera niewymuszonej wesołości i prawdziwego „festu”, z kiełbaskami i ludową muzyką. Takie połączenie dawnego rzemiosła artystycznego i rozrywki jest w naszym kraju ciągle pieśnią przyszłości.

Giełda antyków w Brukseli.

Podobny klimat panuje na innym targu w Europie Zachodniej. Brukselskiego targu na placu Jeu de Balle w dzielnicy Marollen, jak wynika z opowieści studentki kulturoznawstwa Darii Jezierskiej, nie da się w żaden sposób porównać z giełdami w Polsce. Po pierwsze, mieszkańcy dobrze znają to miejsce, podczas gdy u nas o giełdach wiedzą najczęściej jedynie wtajemniczeni. Wystarczy spytać typowego warszawiaka czy poznaniaka, a ze zdziwieniem zareaguje na pytanie o „giełdę na Kole” czy „Starą Rzeźnię”. Po drugie, mieszkańcy Brukseli odwiedzają targowisko głównie dla przyjemności, w ramach rodzinnego, weekendowego rytuału. Nie poszukują konkretnego obiektu, a jednak regularnie powracają do znajomych sprzedawców i… dyskutują, spierają się o przedmioty, zdobywają wiedzę, po prostu… spędzają czas wolny w otoczeniu sztuki. Nie jest to dla nich tylko „sztuka” w cudzysłowie, obarczona piętnem niższości wobec dzieł muzealnych. To dobre, ciekawe obiekty, które od zawsze były w domach i które z powodzeniem można nabyć, nie uszczuplając nadto portfela. I znów, podobnie jak w Berlinie lub Selb, giełda w Brukseli odbywa się w otoczeniu knajpek, kawiarni i sklepów z antykami. W takim miejscu chce się zostać dłużej. Cóż, wypada mieć nadzieję, że szybko nadrobimy zaległości, zmieniając nasze giełdy na wzór zachodnich. Trzeba tylko zacząć… od ich odwiedzania!
Przypisy
Bibliografia

Literatura:

1. R. Caves, Creative Industries. Contracts between Art and Commerce, Cambridge, Harvard University Press 2000.
2. Ł. Mamica, Wzornictwo przemysłowe jako sektor przemysłów kreatywnych, „Problemy rozwoju regionalnego", 244/2012.
3. M. Stefanowski, Wzornictwo w Polsce dzisiaj, Warszawa 2007, http://www.spfp.diz.pl/wzornictwodzisiaj.pdf, [odczyt z 16.08.2013].
4. A. Saj, Wzornictwo (design) wobec kreatywności i innowacji w gospodarce i edukacji, [w:] Kształtowanie zachowań innowacyjnych, przedsiębiorczych i twórczych w edukacji inżyniera, red. J. Skonieczny, Wrocław, Indygo Zair Media 2011.
5. O. Wainwright, What’s the point of architecture and design festivals?, The Guardian, http://www.theguardian.com/artanddesign/architecture-design-blog/2013/jun/21/architecture-design-festivals-biennales, [odczyt z 6.08.2013].
6. M. Korzeniowska-Marciniak, Międzynarodowy rynek dzieł sztuki, Universitas, Kraków 2001.
7. J. Michalski, The art market in Poland 1985-2005: Practice and Experience, Galeria Zderzak, Kraków-Berlin 2005.
8. O. Velthuis, Talking prices. Symbolic Meanings of Prices on the Market for Contemporary Art, Princeton 2007.
9. P. Watson, Dom aukcyjny Sotheby’s za zamkniętymi drzwiami, Warszawa 2002.
10. Rynek sztuki. Aspekty prawne, pod red. W. Kowalskiego i K. Zalasińskiej, Lex a Wolters Kluwer business, Poznań 2011.
11. Ekspert kontra dzieło sztuki. Rozpoznawanie falsyfikatów oraz fałszywych atrybucji w sztukach plastycznych, pod red. R. D. Spencera, Ośrodek Ochrony Zbiorów Publicznych, Warszawa 2009.
12. M. Raszewska, 30 x WST. Warszawskie Spotkania Teatralne 1965-2010, Instytut Teatralny im. Zbigniewa Raszewskiego, Warszawa 2010.
13. Wątroba. Słownik polskiego teatru po 1997 roku, Wydawnictwo Krytyki Politycznej, Warszawa 2010.
14. A. Bobran, Oldschool Computer Party 2011, http://tektura.wordpress.com/2011/10/07/oldschool-computer-party-22-10-2011/, [odczyt:20.08.2013].
15. M. Kostarczuk, Poznań Game Arena wraca na MTP. Co zobaczą gracze?, http://www.gloswielkopolski.pl/artykul/679935,poznan-game-arena-powraca-na-mtp-co-zobacza-gracze-zdjecia,id,t.html?cookie=1, [odczyt 20.08.2013].
16. P. Pustkowiak, Raport Wprost o rynku wydawniczym, http://www.wprost.pl/ar/389934/Raport-Wprost-o-rynku-wydawniczym/?pg=0, [odczyt 20.08.2013].
17. A. Jakimiak, Pozornie przyswojone zjawiska, http://www.dwutygodnik.com/artykul/4660-pozornie-przyswojone-zjawiska.html [odczyt: 1.08.2013].
18. Ł. Gołębiewski, Śmierć książki. No Future Book, Biblioteka Analiz, Warszawa 2008.
19. G. Lossious, 5 Trade Publishing Trends to Watch For, http://publishingperspectives.com/2013/01/5-trade-publishing-trends-to-watch-for-in-2013/, [odczyt z 7.08.13].
20. D. Wójcicki, Targi też dla architektów, http://www.zawod-architekt.pl/artykuly/za0804_targi.html, [odczyt z 5.08.2013].

Strony internetowe:

1. http://katalog-design.pl/ – portal poświęcony wzornictwu, skupiający szeroką ofertę polskich designerów i biur projektowych. Czytelny katalog umożliwia łatwą nawigację wśród 14 kategorii, w których znajdują się, m.in. baby design, design koncepcyjny, opakowania, ale również blogi o designie, instytucje czy wydarzenia.

2. http://designitpoland.com/ – to jeden z kilku polskich portali poświęconych wzornictwu, w którym można znaleźć szczegółowe informacje na temat projektantów oraz nadchodzących wydarzeń, takich jak festiwale czy konkursy.

3. http://www.thedesigntrust.co.uk/ – strona w języku angielskim dla designerów prowadzących własną działalność biznesową. Niezwykle bogate źródło praktycznych informacji wzbogaconych o rady ekspertów w tej dziedzinie. Strona podzielona jest na podkategorie, m.in. poświęcone strategii i planowaniu, finansom, marketingowi czy zarządzaniu.

4. http://designalive.pl/ – strona kwartalnika „Design Alive” przeznaczonego dla projektantów oraz wszystkich czytelników zainteresowanych designem. Bogate źródło informacji dla osób chcących pozostać na bieżąco z polskimi, jak i światowymi trendami.

5. http://www.iwp.com.pl/ – strona Instytutu Wzornictwa Przemysłowego, jednostki naukowo-badawczej zajmującej się wzornictwem i zarządzeniem wzornictwem (design management). Na stronie można znaleźć wyczerpujące informacje z zakresu projektów edukacyjnych organizowanych przez IWP, doradztwa oraz promocji designu.

6. http://www.cosmit.it/it/ – strona organizatora największych targów wzornictwa przemysłowego i sztuki użytkowej Salone Internazionale del Mobile oraz imprez towarzyszących. Znajdują się na niej wszelkie informacje dotyczące tego potężnego wydarzenia, jak również porady dotyczące poruszania się po mieście i zakwaterowania.

7. http://www.sohofactory.pl/ – strona internetowa warszawskiego kompleksu wystawowego, na której można znaleźć informacje dotyczące największych imprez stołecznego świata designu, jak Wawa Design Festiwal czy Creative Mixer.

8. http://www.targi-ksiazki.waw.pl - strona internetowa Targów Książki w Warszawie.

9. http://www.fashionweek.pl - oficjalna strona Tygodnia Mody w Łodzi z harmonogramem pokazów, opisem projektantów i imprez towarzyszących oraz linkiem do rejestracji.

10. http://www.conradfestival.pl/pl - strona internetowa Festiwalu Conrada zawierająca najnowsze informacje oraz program wydarzenia.

11. http://www.targi.krakow.pl/pl/strona-glowna/targi/3-targi-ksiazki-dla-dzieci/o-imprezie.html - strona internetowa krakowskich Targów Książki dla Dzieci.

12. http://festiwal.portalkryminalny.pl/ - strona dla polskich miłośników kryminałów zawierające informacje o Międzynarodowym Festiwalu Kryminału.

13. http://www.kochamantyki.pl/kalendarium/caloroczne-kalendarium-gield.html - dla tych, którzy planują odwiedzić polskie miasta i miasteczka w poszukiwaniu antyków, utworzono specjalne kalendarium z wyznaczeniem miejsc, czasu organizowania targowisk, a nierzadko także kontaktem z organizatorami.

14. http://komiksfestiwal.com - strona Międzynarodowego Festiwalu Komiksów i Gier w Łodzi.

15. http://odnalezionewtlumaczeniu.pl/ - strona internetowa Gdyńskich Spotkań Tłumaczy Literatury.

16. http://www.targimodypoznan.pl - oficjalna strona Targów Mody w Poznaniu.

17. http://www.hushwarsaw.com/ - strona targów HUSH WARSAW.

18. http://sciegi.com - strona Ściegów, wcześniejszego projektu organizatorek HUSH, prezentująca projektantów, którzy wzięli udział we wcześniejszych edycjach.

19. http://starybrowar5050.com/artandfashionfestival/aff7/3183 - strona Art&Fashion Festival w Poznaniu.

20. http://www.marktcom.de/ - zbiorcze informacje na temat targowisk w Niemczech odnajdziemy na przykład na stronie.