Kreatywny rdzeń i główne kierunki działania.
W unijnych przemysłach kreatywnych można wyróżnić główne sektory, które są dla nich kołem zamachowym. Według konsultantów z firmy Booz & Company, którzy opracowali raport Cyfrowa przyszłość kreatywnej Polski. Ekonomiczny wpływ Internetu na sektor kreatywny w Polsce i Europie, należą do tych sektorów branże: muzyczne, filmowe, wydawnicze i elektronicznej rozrywki (gry komputerowe) oraz szeroko pojęte media. 50% wartości kreatywnej gospodarki przypada na dwie branże: cyfrowe, internetowe media oraz kinematografię. Jednakże są głosy, że najcenniejszym sektorem kreatywnym w Unii Europejskiej jest biznes wydawniczy. Jego wartość przekracza 40 mld euro.
Łącznie sektor filmowy, muzyczny, wydawniczy, elektronicznej rozrywki i szeroko pojętych mediów w zjednoczonej Europie był wart w 2011 r. 200 mld euro. Jest to o 40 mld więcej aniżeli 10 lat wcześniej. Kwota byłaby jeszcze wyższa, gdyby nie rewolucja, jaka dokonała się w branży muzycznej (digitalizacja, tworzenie się nowych modeli biznesowych i rozwiązań). We wspomnianych unijnych sektorach pracuje około 1,2 mln ludzi [1] .
Analizując poczynania Unii Europejskiej w sferze kształtowania polityki względem branż kreatywnych, można wyróżnić trzy najbardziej rzucające się w oczy zjawiska, towarzyszące tym działaniom. Jednym z nich jest powstawanie kreatywnych klastrów. Przyjmują one przede wszystkim formę klastrów kultury łączących sferę kultury z branżą usługową, rozrywkową, biznesową, handlową, sportowo-rekreacyjną oraz gastronomiczną. Ich wielkość oraz formuła jest bardzo różna. Mogą być ulokowane w konkretnych budynkach lub kompleksach biurowych. Kreatywne klastry są inicjowane również w wytypowanych dzielnicach czy regionach. Ich charakter może być zróżnicowany pod kątem prawno-ekonomicznym. Twórcami kreatywnych klastrów mogą być władze publiczne, organizacje pozarządowe oraz (w ramach partnerstwa publiczno-prywatnego) przedsiębiorcy. Do wzorcowych przykładów tego rodzaju podmiotów zalicza się: Westergasfabriek w Amsterdamie, Custard Factory w Birmingham oraz francuski Imaginove z siedzibą w Lyonie.
Drugą tendencją, zauważoną w kontekście przemysłów kreatywnych w zjednoczonej Europie, jest tworzenie się kulturalnych dzielnic. Dobrym tego przykładem jest londyńskie Shaftesbury Avenue (z centrum kulturalnym w South Bank) w dzielnicy Soho, dzielnica literacka w Edynburgu, Temple Bar w Dublinie czy też Dzielnica Muzeów (MuseumsQuartier). Najnowszym przykładem jest budowanie podobnej dzielnicy w Zagłębiu Ruhry w następstwie wyboru Essen na Europejską Stolicę Kultury w 2010 r. Istotnym trendem dla rozwoju sektorów kreatywnych w Unii Europejskiej są także organizowane targi kreatywności, np. Ireland’s Creative Expo. Oprócz wydarzeń i kreatywnych miejsc istotną rolę odgrywa również wspieranie rozwoju przedsiębiorczości. Tego rodzaju inkubatory kreatywności istnieją w wielu europejskich krajach: w Wielkiej Brytanii (Cube i Showroom/Workstation w Sheffield; Barbican Centre i O2 Arena w Londynie), Austrii (Gasometer w Wiedniu), a także w Polsce (Śląski Zamek Sztuki i Przedsiębiorczości w Cieszynie; poznański Stary Browar, Art Center i Fabryka Sztuki z Art Inkubatorem w Łodzi).
Działania w tej sferze są realizowane w dwóch etapach. Na pierwszy z nich składa się kilka celów:
1. Atrakcyjniejsze przestrzenie miejskie, co czyni miasto jeszcze bardziej interesującym dla biznesu i mieszkańców.
2. Zwiększanie uczestnictwa mieszkańców i obywateli w szeroko rozumianych wydarzeniach kulturalnych.
3. Tworzenie interdyscyplinarnych sieci kooperacji pomiędzy instytucjami edukacyjnymi, uniwersytetami wraz z „zewnętrznymi” instytucjami.
4. Stawianie na różnorodność kulturową (melting pot).
Drugim etapem jest promocja dobrych praktyk w tym zakresie poprzez koordynowane działania kilku działających wspólnie departamentów, będących uzupełniającymi się partnerami w projekcie. W tego rodzaju przedsięwzięciu mogą brać udział np. organy władzy miejskiej związane z przedsiębiorczością, edukacją oraz kulturą.
Przytoczone działania dzieli się też ze względu na realizowane cele. Poszczególne projekty i przedsięwzięcia, wspierające budowę i rozwój kreatywnych dzielnic czy też kreatywnych inkubatorów, można zdefiniować zarówno jako takie, które mają biznesowe zadania do spełnienia, jak i takie, których priorytetem jest aspekt indywidualny – edukacyjny. Do tych pierwszych można zaliczyć projekty poświęcone budowaniu relacji (networking). Przykładem takiego działania jest berliński projekt Berlin Zukunft. W 2004 r. połączone siły kilku departamentów senatu Berlina (gospodarki, pracy i spraw kobiet; edukacji;badań i nauki) rozpoczęły realizację programu inicjatyw skierowanych do sektora branż kreatywnych. Do jego głównych zadań należały:
– analiza problemów, szans i widoków na przyszłość dla sektora branż kreatywnych;
– identyfikacja wspólnych obszarów dla poszczególnych branż tego sektora;
– sporządzenie kompleksowych rozwiązań odnoszących się do finansowania kultury i promowania przedsiębiorczości w sektorze.
Do najważniejszych elementów tego programu należą: Berlin Partner oraz Creative Berlin. Ten drugi powstał w 2006 r. i zajmuje się zrzeszaniem wszystkich uczestników berlińskiej branży szeroko pojętego designu (projektanci graficzni, agencje i instytucje związane z projektowaniem mody i produktów oraz wnętrz). Za pomocą programu Creative Berlin stolica Niemiec zwraca na siebie uwagę jako miasto przemysłów kreatywnych. Jest swoistą platformą, która dla realizacji tego celu wykorzystuje wystawy, imprezy oraz przeprowadza kampanie w najbardziej liczących się miastach świata. Natomiast Berlin Partner to inicjatywa, której zadaniem jest stworzenie zachęt dla inwestorów, którzy planują zlokalizować swój biznes w Berlinie. Jest ona realizowana w formie wyspecjalizowanej agencji, na której kształt mają wpływ banki, instytucje finansowe oraz branżowe zrzeszenia. Opracowuje także strategię rozwoju oraz promocję marki, jaką jest stolica Niemiec. Berlin Zukunft stanowi wzór pokazujący, jak wielowątkowy, multidyscyplinarny i wielopłaszczyznowy jest rozwój przemysłów kreatywnych, na który składają się koordynowane strategiczne działania między poszczególnymi resortami. Podobne działania są też realizowane w Norwegii w ramach projektu Oslo Cultural Network.
Nie mniej istotnym elementem we wspieraniu biznesowej sfery przemysłów kreatywnych jest tworzenie rozwiązań ułatwiających współpracę. Najczęściej w formie platformy, która sprzyja powstawaniu więzi pomiędzy poszczególnymi ludźmi. Jedną z nich jest „Don’t do it yourself” (Nie rób tego sam), która zajmuje się ułatwianiem kontaktów między firmami kreatywnymi a firmami lub osobami, które uzupełniają jej działalność o niekreatywne elementy biznesowe (np. księgowi, kanały dystrybucji dla kreatywnych towarów, prawnicy znający się na prawach autorskich).
Oprócz projektów biznesowych równie ważne są te związane z szeroko pojętą edukacją. Ich zadaniem jest podnoszenie świadomości, jak i kreowanie popytu na kulturalne i kreatywne dobra. Takie cele stawia sobie projekt The Cultural Rucksack (Plecak Kulturalny). Jego autorzy wyszli z założenia, że edukację w sferze kultury i sztuki należy zaczynać od najwcześniejszych lat. Dzięki temu już od małego dziecka rodzi się popyt na dobra kultury, a korzystanie z nich staje się naturalną częścią życia i wchodzi w nawyk. Jego formuła może przybrać formę spotkań z pisarzami albo też czynnego udziału dzieci, żeby sami zostali chociaż na chwilę twórcami. Wspomniane wcześniej dzielnice kulturalne stają się niezastąpionym narzędziem w edukacji kulturalnej oraz wychowywania przyszłych kreatywnych przedsiębiorców. Przykładem takiego centrum kultury jest fińskie Malmitalo czy Kulturhuset w Sztokholmie.
Jednak edukacja to także działania zmierzające do wyzwalania aktywności wśród jednostek. Osiąga się ją poprzez realizację projektów spod znaku The Future City Game autorstwa British Council czy w formie przyznawania nagród takich jak Action of Culture. Same konkursy są dobrym sposobem na angażowanie do działań firm lub miast. Od wielu lat w ramach UNESCO realizowany jest program City of Design (Twórcze Miasto). Zostaje nim to miasto, które prowadzi rozległe działania urbanistyczne w przestrzeni publicznej w postaci tworzenia rynku dla projektantów czy też organizowania targów, imprez lub wystaw związanych z wzornictwem.
Niektóre miasta traktują przemysły kreatywne w kategorii budowania przewag konkurencyjnych za granicą. Przykładem tego typu działań są takie projekty, jak: Brilliantly Birmingham, Tallinn Music Week, Helsinki a Paris (nazwa projektu promującego kreatywno-modowy potencjał stolicy Finlandii w sercu Francji) czy International Design Festival w Berlinie [2], [3], [4]
Przykładem działania, które łączy w sobie cele podnoszenia atrakcyjności miasta z rozwojem różnorodności kulturowej jest brytyjski projekt Inhabit – Creative Workspace (Zamieszkaj – kreatywne miejsca pracy). Jest to przykład działania z dziedziny partnerstwa publiczno-prywatnego, realizowanego wspólnie przez państwową Arts Council oraz prywatną firmę doradczą DCA Consulting. Nadrzędnym celem tego projektu jest upowszechnianie dobrych praktyk tworzenia lub udostępniania miejsc pracy dla artystów. Na początku przeprowadzono kompleksowy spis istniejących kreatywnych przestrzeni w Anglii dla tego typu działalności wraz z benchmarkingiem (analizą porównawczą) oraz ich skategoryzowaniem. Inhabit przekształcił się w platformę, która łączy kreatywne jednostki poszukujące miejsca pracy oraz właścicieli nieruchomości mogących im zaproponować swoje wolne powierzchnie. Ponadto twórcy tej platformy zamieszczają na swojej stronie internetowej wiele porad dotyczących prowadzenia kreatywnego biznesu. Inhabit służy także jako miejsce, gdzie początkujący twórczy przedsiębiorcy mogą skorzystać z rad bardziej doświadczonych kolegów i koleżanek. Ogólnie – postawiono na edukację i przedsiębiorczość jako dwa główne filary rozwoju sektorów kreatywnych.
Formy finansowego wsparcia.
Innym angielskim projektem, który bezpośrednio wspierał rozwój kreatywnych biznesów, był Advantage Creative Fund. Ten fundusz inwestycyjny typu venture capital (podwyższonego ryzyka) działał w latach 2003–2008. Inwestował w udziały przedsiębiorstw kreatywnych z regionu West Midlands (zarówno działających na rynku, jak i rozpoczynających działalność – tzw. startupów) o wartości od 10 do 250 tys. funtów. Uznaje się go za pierwszy fundusz venture capital dedykowany inwestowaniu w sektory kreatywne, który był finansowany ze środków publicznych. Oznacza to, że wszystkie zyski z prowadzonych inwestycji były gromadzone oraz wykorzystywane na rzecz dalszych inwestycji. W ramach działalności Advantage Creative Fund przeprowadzono dwie rundy inwestycyjne. W sumie ulokowano 5,4 mln funtów w 55 kreatywnych przedsięwzięć.
Szefowie tego funduszu brali pod uwagę trzy kryteria, które decydowały o ulokowaniu pieniędzy. Po pierwsze, kreatywna firma musiała bardzo dobrze rozumieć specyfikę rynku, na którym działała. Chodziło o oszacowanie skali jej potencjału wzrostu. Po drugie, celem tego twórczego biznesu było zarabianie pieniędzy, a nie działalność charytatywna czy społeczna. Trzecim argumentem była otwartość kreatywnych przedsiębiorców na ryzyko. Innymi czynnikami, które Advantage Creative Fund brał pod uwagę, były dynamika i perspektywy rozwoju sektora, w którym firma działa, oraz potrzeba dodatkowego zastrzyku finansowego w celu przeprowadzenia dalszej ekspansji [5] .
Działalność Advantage Creative Fund zakończyła się w 2008 r. Jednak już po kilku latach, w grudniu 2011 r,, Birmingham City Council (Urząd Miasta Birmingham) powołał do życia Creative Advantage Fund, który bazował na doświadczeniu poprzedniego funduszu [6] .
Publiczne fundusze wspierające przemysły kreatywne nie są tylko brytyjską domeną . W Finlandii są one jednym z głównych elementów kompleksowego działania na rzecz innowacyjnej gospodarki. Zanim jednak do tego doszło, postanowiono kompletnie zreformować szkolnictwo, które miało odpowiadać wyzwaniom XXI w. Zdecydowano się połączyć w jedną całość czołowe ośrodki akademickie z Helsinek. Na bazie wyższych uczelni (Helsinki University of Technology, University of Art and Design Helsinki, Helsinki School of Economics), które istniały od co najmniej wieku, stworzono w 2010 r. Aalto University. Wcześniej, bo w latach 80., powołano do życia Tekes – agencję wsparcia badań i rozwoju oraz innowacji z rocznym budżetem 600 mln euro. W ramach tego podmiotu utworzono Finnvera – fundusz venture capital, którego celem było finansowe wsparcie nowo powstających firm (startupów). Finnvera funkcjonuje na zasadzie inkubatorów przedsiębiorczości, w których działalność zaangażował się nie tylko rząd, ale również fiński biznes, co pozwala na świeży dopływ know-how od doświadczonych przedsiębiorców.
Najbardziej znanym inkubatorem przedsiębiorczości z tego kraju jest Startup Sauna. Powstał on z inicjatywy studentów Aalto University, którzy w 2010 r. wrócili z wizyty studyjnej po Massachusetts Institute of Technology i zdecydowali się przenieść amerykańskie doświadczenie związane z przedsiębiorczością na rodzimy grunt. Oprócz przestrzeni do pracy Startup Sauna zajmuje się szkoleniami dla początkujących przedsiębiorców, stymuluje networking oraz organizuje wyjazdy studyjne do Doliny Krzemowej. Zdaniem twórców Startup Sauna innowacyjność to nie tylko sektor I(C)T, ale także kreatywny biznes związany z designem. Ponadto ten inkubator przedsiębiorczości uczy ludzi interdyscyplinarności – łączenia techniki i sztuki przy tworzeniu nowych modeli biznesowych.
Żadne z opisanych powyżej działań nie miałoby szansy na realizację, gdyby nie przekonanie fińskiego rządu, że priorytetem jest stymulowanie rozwoju gospodarki oparte na kreatywnych, nowatorskich firmach z sektora małych i średnich przedsiębiorstw (MŚP), a nie koncentrowanie i uzależnianie się od wielkich korporacji. Najbardziej rozpoznawalnym fińskim sektorem kreatywnym jest branża elektronicznej rozrywki (gier komputerowych) na czele z takimi firmami, jak Supercell i Rovio Entertainment. Jej rozwój jest efektem działań podejmowanych w tym zakresie od wielu lat. Od początku lat 90. w Helsinkach odbywa się Assembly – festiwal gier komputerowych, który niegdyś był kojarzony głównie z wydarzeniami organizowanymi przez reprezentantów tzw. demosceny (środowiska amatorskich fascynatów komputerów tworzących kompozycje muzyczne, grafiki komputerowe oraz animacje) [7] .
Wiele działań wspierających rozwój przemysłów kreatywnych w Finlandii ma wsparcie państwa. Przykładem jest Creative Industries Finland – fundacja powstała w 2008 r. w ramach Narodowego Programu Rozwoju na lata 2007–2013. Jej celami są interdyscyplinarna edukacja oraz działania networkingowe przedstawicieli szkół biznesowych, technicznych oraz artystyczno-designerskich.
Jednakże nie można powiedzieć, że fińskie sektory są w dobrym stanie. Wiele jeszcze brakuje do pełnego sukcesu. W dalszym ciągu brakuje kompletnych danych i analiz na temat potencjału przemysłów kreatywnych. Kwestiami tych sektorów zajmują się instytucje odpowiedzialne za przedsiębiorczość, innowacyjność, turystykę czy wspieranie eksportu. Działania stymulujące kreatywny biznes podejmowane są tylko w największych miastach. Brak również wystarczająco skoordynowanych działań pomiędzy ministerstwami, partnerami regionalnymi czy organizacjami branżowymi. To wszystko powoduje, że w raporcie kreślącym przyszłość gospodarczą Finlandii pt. 5 Steps for Finland’s Future nie uwzględniono przemysłów kreatywnych jako kluczowego elementu w rozwijaniu konkurencyjności w globalnym świecie [8] .
Podobnie jak to ma miejsce w Finlandii, także w Estonii rozwój przemysłów kreatywnych jest jednym z krajowych priorytetów. Jest on realizowany w ramach Programu Operacyjnego Infrastruktura i Środowisko na lata 2007–2013. Najbardziej charakterystycznymi działaniami w tym zakresie są:
– wspieranie eksportu (w formie tworzenia specjalnych agencji odpowiadających za to);
– tworzenie odpowiednich warunków dla podejmowania kooperacji biznesowej za pomocą inkubatorów, klastrów i centrów biznesowych;
– utworzenie międzyresortowego zespołu, który składa się z reprezentanta ministra gospodarki i komunikacji, ministra kultury oraz agencji Enterprise Estonia;
– powołanie do życia platformy internetowej Loov Eesti (Kreatywna Estonia: www.looveesti.ee), której głównym zadaniem jest promocja dobrych praktyk, stymulowanie wymiany know-how, organizowanie regionalnych konferencji i e-seminariów biznesowych.
Jak na wschodzie, jak na zachodzie Europy.
Na Węgrzech do tematyki przemysłów kreatywnych podchodzi się od strony edukacji. W 2006 r. utworzono tam Hungarian Talent Support Council (HTSC) – pozarządową organizację w formie stowarzyszenia, która realizuje programy wzmacniające rozwój kulturalno-twórczy węgierskiej społeczności. Przykładem takiego działania jest Hungarian Integrated Talent Support. Zadaniem realizowanego w latach 2009–2011 programu było stworzenie mocnych sieci powiązań między sektorem pozarządowym a jednostkami edukacyjnymi.
Natomiast w Irlandii działania na rzecz sektorów kreatywnych łączy się z programami związanymi z nowoczesnymi technologiami oraz nowymi mediami. Najlepszym tego przejawem było utworzenie w 2003 r. instytucji państwowej Digital Hub Development Agency. Jej czołowym projektem jest Digital Hub – interdyscyplinarne centrum rozwoju wiedzy, kreatywności i innowacji skupiające się na kwestiach związanych z cyfrową treścią (internetowe media) i firmach technologicznych. Nad przedsięwzięciami pracują tam artyści, nauczyciele, badacze, biznesmeni oraz inżynierowie.
Fundusze inwestycyjne stymulujące rozwój przemysłów kreatywnych powstają również w takich małych krajach jak Belgia. We Flandrii tymi kwestiami zajmuje się prywatna spółka ParticipatieMaatschappij Vlaanderen NV (PMV). Jednym z jej głównych projektów jest CultuurInvest. W ramach niego inwestuje się w obiecujące projekty związane z designem, sektorem audiowizualnym, muzyką, wydawnictwem, nowymi mediami oraz grami komputerowymi. Co ciekawe, inwestorami w ramach projektu CultuurInvest są znane instytucje finansowe, jak Fortis, ING czy Dexia. W latach 2006–2009 udało się sfinalizować 30 kreatywnych przedsięwzięć [9] .
W niektórych krajach to podmioty z trzeciego sektora wzięły na swoje barki rozwój przemysłów kreatywnych. Tak było w przypadku Szwecji. Kilka lat temu w Sztokholmie, w celu stymulowania sektorów kreatywnych, powstała Upplevelseindustri (Szwedzki Generator Przemysłów Kreatywnych), pozarządowa organizacja będąca kontynuatorką Knowledge Foundation – podmiotu powołanego w 1994 r. przez szwedzki parlament. Zadanie, jakie jej powierzono, to aktywizacja działań kooperacyjnych w postaci udzielania finansowego wsparcia projektom z pogranicza nauki, badań oraz edukacji. Dzięki niej do 2007 r. powstało 2 tys. projektów, na które przeznaczono 7,4 mld koron szwedzkich (ponad 3 mld zł).
Oprócz tego dzięki Upplevelseindustri powstało na terenie Szwecji osiem kreatywnych hubów – miast. Göteborgowi przydzielono reklamę i design, a Trollhättan – kinematografię. Nowomediowy hub stał się specjalnością Malmö, a moda i design – Sztokholmu. Pozostałe cztery kreatywne centra zainstalowano w mniej znanych szwedzkich miastach: Hällefors (design i gastronomia), Karlshamn (elektroniczna rozrywka), Piteå (turystyka) oraz Hultsfred (branża muzyczna). Poza tym Upplevelseindustri szkoli przedstawicieli sektorów kreatywnych.
Działaniom tej organizacji pozarządowej przyświeca koncepcja znana pod nazwą FUNK – skrót od pierwszych liter szwedzkich słów, które oznaczają „badanie”, „edukacja”, „biznes” oraz „kultura”. Przykładem działań szkoleniowych prowadzonych przez Upplevelseindustri był coachingowy projekt Kreator+, do którego zaproszono przedstawicieli designu, reklamy i mediów oraz reprezentantów ośrodków akademickich z Göteborga, Malmö oraz Sztokholmu. Mieli oni zdobyć wszechstronną wiedzę teoretyczną i praktyczną, którą mogliby zastosować w swoich codziennych biznesowych działaniach [10] .
Podobnie jak w przypadku Finlandii, przed Szwecją jeszcze długa droga do uzyskania satysfakcjonujących rezultatów w obszarze przemysłów kreatywnych. NUTEK – Agencja na rzecz Rozwoju Krajowego i Regionalnego – nie realizuje żadnego długofalowego programu działań na rzecz przemysłów kreatywnych. Co więcej, kluczowe ministerstwa (edukacji, kultury i przemysłu) nie wypracowały wspólnych działań w tym obszarze. Natomiast z powodu braku informacji o regionalnych inicjatywach często bezsensownie konkurują one między sobą albo też powielają działania [11] .
W Unii Europejskiej powstają także projekty wzmacniające branżę filmową na poziomie ponadnarodowym. W 2012 r. uruchomiono Cross Channel Film Lab – przedsięwzięcie brytyjsko-francuskie organizacji branżowych, ośrodków akademickich, instytucji państwowych oraz prywatnych firm technologicznych pochodzących z dwóch brzegów kanału La Manche. Ten wieloletni projekt o budżecie 173 mln euro ma tworzyć ponadnarodowe rozwiązania z pogranicza grafiki, audio-wideo, efektów specjalnych na potrzeby nisko- i średniobudżetowych filmów fabularnych. Cross Channel Film Lab przyjął formę filmowo-kreatywnego centrum badawczo-rozwojowego, w którym testuje się różne pomysły [12] .
Kraje nordyckie tworzą swoje własne standardy.
Oprócz Zielonej Księgi w tematyce sektorów kreatywnych przygotowanej dla Komisji Europejskiej istnieje jeszcze jedna, opracowana pod koniec 2007 r. na zlecenie Nordic Innovation Centre, pt. A Creative Economy. Green Paper for the Nordic Region. Ten niemalże 70-stronicowy dokument analityczny opisuje działania, które zostaną podjęte (lub są już wdrażane) w celu rozwoju przemysłów kreatywnych w tej części Europy Północnej. Nordic Innovation Centre to podmiot wspierający innowacyjność, który powstał przy Radzie Nordyckiej. W jej skład wchodzą przedstawiciele wszystkich krajów nordyckich: Szwecji, Islandii, Norwegii, Finlandii i Danii. Dokument ukazuje słabe i mocne strony poszczególnych krajów oraz całego regionu.
Po stronie atutów nordyckiego obszaru warto wymienić:
– świadomość wagi projektów badawczo-rozwojowych, co widać po środkach przeznaczanych na te działania;
– progresywne, nowatorskie, twórcze podejście do edukacji;
– pokaźny rynek wewnętrzny, który pozwala na testowanie towarów i usług;
– głęboką świadomość wagi inwestycji w infrastrukturę kulturalną, co znajduje swój wyraz w konkretnych projektach budowlanych;
– design jako specjalizację i sposób na budowanie przewagi konkurencyjnej;
– duże doświadczenie w działaniach klastrowych, inkubacjach oraz przedsięwzięciach multidyscyplinarnych;
– wysoką jakość życia, co przekłada się na wysoki stopień tolerancji oraz spójności społecznej.
Z kolei do mankamentów tego regionu należy zaliczyć:
– w dalszym ciągu brak dokładnej wiedzy (szczegółowych danych, informacji) na temat przemysłów kreatywnych;
– sfragmentaryzowaną i niespójną politykę względem sektorów kreatywnych;
– niedostatecznie rozwinięte umiejętności w obszarze prowadzenia kreatywnego biznesu;
– małe krajowe rynki wewnętrzne i niezagospodarowane rynki globalne;
– brak wykształcenia globalnych marek czy skojarzeń poza „skandynawskim designem”;
– stosunkowo małe miasta, co nie wpływa pozytywnie na kumulowanie się biznesu.
W związku z tym można wyróżnić szereg zagrożeń, na które ten nordycki obszar jest narażony w kontekście rozwoju sektorów kreatywnych:
1. W wyniku braku spójnych działań przemysły kreatywne nie mają swojej osobowości, nie liczą się i dlatego też nie mogą liczyć na wystarczające wsparcie.
2. Kraje rozwijające się stają się największą konkurencją.
3. Wysokie koszty utrzymania i niski poziom przedsiębiorczości.
4. W dalszym ciągu brak mocnych powiązań pomiędzy innowacyjnością a kreatywnością.
5. Z jednej strony brak skoordynowanych działań na płaszczyźnie lokalnej i regionalnej, z drugiej zaś brak w dalszym ciągu myślenia nordyckiego.
6. Brak różnorodności kulturowej.
Jednakże dla tej części Europy rysuje się także sporo optymistycznych scenariuszy. Według twórców omawianego dokumentu ich potencjał tkwi w:
– łączeniu sektorów kreatywnych z tradycyjnymi przy tworzeniu nowatorskich towarów i usług;
– wspólnym, nordyckim otwarciu się na globalny rynek;
– rozwoju przedsiębiorczości oraz kreatywności jako przewagi biznesowej;
– dalszym interdyscyplinarnym rozwoju na pograniczu nauki, budowania klastrów i networkingu;
– staniu się wzorcem dla innych, jak przemysły kreatywne mogą podbijać świat [13] .
Poza przeprowadzeniem analizy SWOT (mocnych i słabych stron, szans i zagrożeń) przemysłów kreatywnych dla tego obszaru Nordic Innovation Centre przygotował w tym dokumencie czterostopniową mapę drogową dla rozwoju tych sektorów. Jest ona zbieżna z postulatami Komisji Europejskiej. Według autorów A Creative Economy. Green Paper for the Nordic Region stymulacja przemysłów kreatywnych w nordyckim obszarze powinna przebiegać na następujących płaszczyznach:
1. Przedsiębiorczość i kreatywność:
– powołanie Creative Economy Learning & Skills Council – ciała odpowiadającego za stworzenie polityki rozwoju, które scalałoby wszelkie działania w zakresie szkoleń, warsztatów i edukacji;
– przeprowadzenie kampanii na rzecz kreatywnej przedsiębiorczości wśród uczniów szkół średnich, studentów oraz właścicieli startupów w celu promowania możliwości, jakie dają przemysły kreatywne;
– stworzenie Creative Entrepreneurship Awards – nagrody, która premiowałaby najlepsze rozwiązania biznesowe w sektorach kreatywnych w tej części Europy;
– stworzenie warunków pod międzyinstytucjonalne formy współpracy pomiędzy podmiotami zajmującymi się kreatywną edukacją;
– powołanie do życia nordyckiego programu wymiany studentów;
– stworzenie nordyckiego projektu (w formie warsztatów) przygotowującego studentów do praktycznej pracy w środowisku kreatywnego biznesu MŚP;
– wykształcenie sieci brokerów, którzy zajmowaliby się (w formie spotkań networkingowych) kojarzeniem biznesu ze środowiskiem akademickim;
– ujednolicenie standardów w zakresie wykształcenia.
2. Rozwój kreatywnego biznesu:
– stworzenie serwisu dotyczącego własności przemysłowej oraz transferu technologii;
– stworzenie jednej, spójnej mapy działań i projektów inwestycyjnych w tej sferze;
– utworzenie nordyckiego Creative Investment Fund – kreatywnego funduszu venture capital;
– rozwijanie Nordic Creative Investment Club – klubu skupiającego „aniołów biznesu” inwestujących w firmy z sektora kreatywnego; to oni mają tworzyć sieć ambasadorów przekonujących aniołów inwestujących w inne biznesy do zainteresowania się przemysłami kreatywnymi;
– przeprowadzenie lokalnej kampanii, której celem byłoby wykreowanie przywiązania do „nordyckiej marki”;
– uruchomienie kampanii promującej nordycką kreatywność, skierowanej do konkretnych odbiorców; działania marketingowe byłyby także prowadzone podczas światowych targów branżowych oraz w ramach nowego wydarzenia, jakim miałyby się stać Nordic Creativity Fair – Nordyckie Targi Kreatywności;
– szukanie powiązań z poszczególnymi sektorami poprzez organizowanie przedsięwzięć w branżach luźno powiązanych z przemysłami kreatywnymi.
3. Budowanie kreatywnych klastrów:
– rozwijanie programów – partnerstw kreatywnych klastrów, których głównym zadaniem będzie wymiana wiedzy pomiędzy podmiotami oraz ułatwienie pracy brokerom w kojarzeniu podmiotów;
– utworzenie mapy kreatywnych klastrów dla regionu nordyckiego, która ukazywałaby potencjał przemysłów kreatywnych w tej części Europy.
4. Tworzenie kreatywnych miejsc wymiany wiedzy:
– opracowanie specjalistycznego nordyckiego niezbędnika dla kreatywnych – zestawu materiałów, opracowań i scenariuszy, które można by zastosować w miastach i subregionach [14] .
Obserwacje skłaniają ku wnioskowi, że problemy, z którymi borykają się firmy z sektorów kreatywnych, są bardzo zróżnicowane i wielopłaszczyznowe. Trudno więc stosować typowe instrumenty wspierające przedsiębiorczość bez poznania konkretnych potrzeb i oczekiwań twórczego biznesu. Dzięki ewolucji europejskiej polityki w zakresie innowacji, która zaszła w latach 90. ubiegłego wieku, zaczęto do kwestii nowoczesnej gospodarki podchodzić w sposób kompleksowy i zauważać potencjał w ramach multidyscyplinarnych sieci partnerstw, w których skład wchodziłyby uczelnie wyższe, ośrodki badawczo-rozwojowe, a także władze publiczne oraz inne podmioty publiczne i firmy prywatne. Ponadto do tego głównego celu doszła realizacja programu polityki spójności na lata 2007–2013. Postrzega ona innowacyjność jako najważniejsze narzędzie osiągnięcia przez unijną gospodarkę zrównoważonego rozwoju. Aby do tego doszło, muszą powstać klastry, których synergia pozwoli w pełni wykorzystać innowacyjny potencjał poszczególnych podmiotów.
Jak stymulować innowacyjność przemysłów kreatywnych – przesłanki i istniejące rozwiązania.
Głównym celem stymulowania innowacyjnego charakteru przemysłów kreatywnych powinno być tworzenie przyjaznych warunków dla jego działalności i rozwoju. Chodzi głównie o tworzenie zapotrzebowania na kreatywne towary i usługi. To z kolei umożliwia sektorom kreatywnym przeistoczenie się w integralną część systemów gospodarczych w skali lokalnej, regionalnej czy też krajowej. Z kolei one umożliwiają wyzwolenie się nowych pokładów innowacyjności. Sektory kreatywne zmieniają się w ośrodki, które wysyłają impulsy rozwojowe do innych, niekreatywnych sektorów gospodarki. Zapoczątkowują tym samym strukturalne przemiany w systemach gospodarczych. Wynika to z tego, że tworzenie zapotrzebowania na usługi i towary sektora kreatywnego ma swoje implikacje w działaniach obejmujących różne sfery życia publicznego.
Innowacyjność gospodarki buduje się w Unii Europejskiej na bazie know-how (wiedzy), edukacji oraz działań badawczo-rozwojowych, które przyczyniają się do powstawania nowych technologii. Z uwagi na elastyczny charakter przemysłów kreatywnych mogą one dopasowywać dostępne instrumenty zgodnie z ustalonymi założeniami unijnej polityki. Tym samym można determinować nowe obszary innowacyjnych działań w innych sektorach. Jak wynika z analiz firmy badawczej Ecorys, wspieranie innowacyjności w przemysłach kreatywnych powinno przebiegać dwutorowo [15] :
– bezpośrednio – poprzez działania nakierowane na przedstawicieli sektora lub poszczególne komponenty tego sektora;
– pośrednio – poprzez działania nakierowane na pozostałą część gospodarki, na sektory potencjalnie lub realnie związane z sektorem kreatywnym.
Skomplikowany charakter wsparcia dla tego sektora wynika ze specyfiki stosowanych instrumentów. Jedne (np. regulacje ustawowe) dotyczą całej gospodarki. Inne odnoszą się do określonych kontekstów: regionalnych i lokalnych. Ponadto mogą one dotyczyć firm o unikalnych właściwościach (np. projektowanie ekologicznych, antyalergicznych zabawek dla dzieci w wieku 5–11 lat). Dlatego też główny ciężar działań w tym obszarze powinien spoczywać na samorządach miast i regionów. To one najlepiej wiedzą, jakie instrumenty, w jakiej formie, w jakiej sytuacji oraz zakresie i wielkości powinny być zastosowane. Do najczęściej stosowanych należą:
– klastry – stymulowanie procesu tworzenia powiązań pomiędzy kreatywnymi przedsiębiorstwami w celu uzyskania efektu synergii;
– inkubatory – zapewnienie na początku działalności biznesowej dostępu do bazy materialnej (pracownie, biura) oraz sposobów finansowania;
– zamówienia publiczne – prowadzenie postępowań wspierających lokalne firmy kreatywne;
– agencje rozwoju – utworzenie organizacji czy instytucji będących częścią otoczenia kreatywnego biznesu i profilowanych pod specyficzne potrzeby i oczekiwania przemysłów kreatywnych;
– banki rozwoju – mogą przybrać charakter organizacji zajmujących się finansowym wsparciem w postaci tworzenia specjalnych funduszy lub ułatwiających dostęp (przez swoją sieć kontaktów) do podmiotów venture capital; oferowanie doradztwa w zakresie montażu mieszanych, publiczno-państwowych środków. Działania tych organizacji mogą dotyczyć zarówno początkujących firm (startupów), jak i tych już działających na rynku, ale szukających środków kapitałowych w celu podniesienia swojej konkurencyjności i rentowności;
– użyczenie terenów czy budynków dla lokalizacji kreatywnych firm, włączając w to wyposażenie w niezbędną infrastrukturę techniczną.
Jak strategicznie wspierać rozwój sektorów kreatywnych.
Pomimo istnienia tych instrumentów, jak i podejmowanych działań, w dalszym ciągu brakuje strategicznego i systemowego podejścia do wspierania przemysłów kreatywnych. Generalnie powinno się ono opierać na następujących kilkunastu filarach [16] :
1. W planowaniu rozwoju – strategiczne traktowanie miasta jako skarbnicy wiedzy, ośrodka kulturalnego oraz miejsca przestrzeni publicznej, w ramach której przyjezdni wchodzą z mieszkańcami w różne interakcje społeczne. Każdy teren powinien posiadać nadaną funkcję oraz sposoby jego zagospodarowania.
2. W kwestii rozwoju sektorów kreatywnych – cele polityki ich rozwoju powinny być wspólne i jednoznaczne dla władz samorządowych, środowiska artystów oraz przedstawicieli branż niekreatywnych. W przypadku istnienia takowej polityki stale ją aktualizować.
3. Zarządzanie kulturą stymulowane na bazie kontaktów i kooperacji środowiska twórców i artystów z przedstawicielami środowisk biznesowych i naukowych.
4. Opracowanie programów wspierających lokalnych twórców oraz praktyczne i czynne zachęcanie do rozwoju indywidualnej kreatywności artystycznej w zakresie działań kulturalnych.
5. Stymulowanie rozwoju dzielnic artystycznych i naukowych i traktowanie ich jako unikalne przestrzenie, które odpowiadają za nagromadzenie innowacyjnego potencjału, oraz kreowanie naturalnego środowiska pod kątem tworzenia klastrów.
6. Rozwój sektora kreatywnego jako element programu rewitalizacji miast.
7. Zagwarantowanie skutecznej ochrony w dziedzinie praw autorskich i pokrewnych dla treści kulturowych, które są chronione prawami autorskimi.
8. Zasoby przemysłów kreatywnych jako naturalne źródło tworzenia produktów lokalnych i regionalnych.
9. Przygotowanie programów, które przygotowywałyby twórców do roli przedsiębiorców w obszarze kultury.
10. Stałe i systematyczne zbieranie danych związanych z kondycją sektora kreatywnego, które są niezbędne do sformułowania kolejnych polityk wsparcia oraz przeprowadzenia ewaluacji.
11. Konsekwentne prowadzenie badań na temat warunków, aktualnego przebiegu, trendów oraz wyników procesów rozwoju sektorów kreatywnych.
12. Edukacja ekonomiczna o przedsiębiorczości na poziomie średnim i wyższym, w szczególności na kierunkach kulturalnych, humanistycznych i artystycznych.
13. Opracowanie i wdrożenie tzw. „mechanizmu bezpieczeństwa społecznego” dla tych kreatywnych przedsiębiorców, którzy charakteryzują się wysokim poziomem zatrudnienia w niepełnym wymiarze godzin, a warunki ich pracy są bardzo zmienne.
14. Upowszechnienie, w szczególności wśród młodzieży, znaczenia i konieczności respektowania własności intelektualnej oraz znaczenia twórczości.
15. Stworzenie podstaw do skutecznej komunikacji pomiędzy przemysłami kreatywnymi a sektorem finansowym, czego owocem miałyby być unikalne usługi konsultacyjne w obszarze zarządzania przedsiębiorstwami, doradztwo finansowe oraz kształcenie skierowane do małych przedsiębiorstw oraz rzemieślników z sektora kultury i sektora kreatywnego.
16. Ustanowienie mechanizmów finansowych, które udostępniałyby środki o charakterze venture capital dla kreatywnych przedsiębiorców.
17. Ustanowienie innych mechanizmów finansowych, których zadaniem byłaby realizacja innowacyjnych projektów powstających w przemysłach kreatywnych.
18. Stworzenie regionalnych i ogólnokrajowych instytucji z otoczenia przemysłów kreatywnych, których celem byłoby zapewnienie profesjonalnych usług, upowszechnienie nowoczesnych metod wdrażania produktów, wymiana doświadczeń i promocja dobrych praktyk [17] .
Innowacyjność przedstawicieli przemysłów kreatywnych to przede wszystkim indywidualna lub zbiorowa kreatywność oraz otwartość i tolerancja na inne sposoby myślenia oraz działania. Z uwagi na to, że są częścią nowoczesnej gospodarki, także i one potrzebują narzędzi i programów podnoszących ich konkurencyjność. Odnosi się to do tworzenia sprzyjających warunków do kooperacji z instytucjami publicznymi oraz firmami z innych sektorów gospodarki.
Warto pamiętać, że wszelkie działania zmierzające do podnoszenia stopnia innowacyjności w gospodarce są kosztochłonne i wymagają sporych nakładów finansowych. Tego rodzaju działania opierają się na pewnych realnych założeniach odnoszących się do stopnia ryzyka inwestycyjnego. Ze względu na to, że przemysły kreatywne to głównie mikroprzedsiębiorstwa (których w dodatku jedynym kapitałem są prawa niematerialne i prawne do pomysłów), nie są wiarygodnym partnerem dla instytucji finansowych w zakresie dobrego zabezpieczenia kredytu. Mają więc one większe problemy z uzyskaniem finansowania zewnętrznego od tradycyjnych sektorów gospodarki. Pomimo tej różnicy firmy kreatywne i „niekreatywne” napotykają podobne utrudnienia i ograniczenia, do których można dodatkowo zaliczyć: deficyt umiejętności biznesowych (księgowość, marketing), odpowiedniej infrastruktury oraz instytucji wspierających tego rodzaju działania. W celu np. wsparcia kreatywnej przedsiębiorczości można organizować specjalne programy z grantami na założenie firmy.
Czynnikiem, który blokuje rozwój przemysłów kreatywnych w Europie, jest brak zintegrowanego podejścia do tego tematu przez administrację publiczną. Kwestia rozwoju tej części gospodarki powinna być wspólnym mianownikiem dla biur, departamentów zajmujących się kulturą, gospodarką oraz edukacją. Na bazie tej współpracy powinny być wypracowane polityki rozwoju sektora, następnie należy na ich bazie stworzyć strategie określające cele oraz narzędzia koordynująceh te działania.
Biznesowy duch powinien jeszcze mocniej wejść do kultury w postaci krzewienia przedsiębiorczych postaw i wartościDzięki nim tworzyłyby się kolejne kreatywne mikroprzedsiębiorstwa. Aby do tego doszło, należy tworzyć programy szkoleniowe, które pozwalałyby na poznanie nowatorskich sposobów dotarcia do klientów (np. online’owa konsultacja z grupą docelową na temat nowego pomysłu na produkt), zapoznanie się lub wypracowanie nowych modeli biznesowych dla poszczególnych sektorów.
Jak wcześniej podkreślono, we wszystkich krajach europejskich występuje problem braku wiarygodnych i aktualnych danych statystycznych na temat potencjału przemysłów kreatywnych. Publiczna statystyka powinna uznać sektory kreatywne za nierozłączną część gospodarki i na bieżąco ją badać, podobnie jak inne ekonomiczne obszary. Dzięki temu będzie można stworzyć lepszą diagnozę ich kondycji oraz sformułować bardziej odpowiednie cele strategiczne.
Interwencjonizm państwowy w zakresie rozwoju sektorów kreatywnych powinien koncentrować się wokół pięciu obszarów:
1. Działania scalające, integracyjne, tworzenie klastrów (klastering) oraz międzynarodowych sieci i platform współpracy.
Według badań klaster jest obecnie najsilniejszym i najbardziej konkurencyjnym podmiotem na rynku. Ma na to wpływ wewnętrzna kumulacja aktywności oraz powstawanie efektu synergii pomiędzy samymi przedsiębiorstwami i między przedsiębiorstwami a sferą badawczo-rozwojową. Dużą nadzieję pokłada się również w klastrach interdyscyplinarnych. Dzięki zaangażowaniu instytucji badawczo-rozwojowych mogłyby powstawać nowe rozwiązania, które z kolei można by przekuć na nowe usługi lub produkty dla kreatywnych firm.
2. Finansowanie.
Środki przeznaczone na programy innowacyjne powinny także uwzględniać w swoim zakresie przemysły kreatywne. Fundusze strukturalne stwarzają możliwości finansowania projektów związanych z np. promocją przedsiębiorczości w sektorach kreatywnych, tworzeniem systemu szkoleń podnoszących kompetencje firm kreatywnych, wspieraniem eksportu towarów i usług firm z regionu. Finansowe mechanizmy powinny także wspierać kooperację międzysektorową, wykorzystując np. potencjał lokalnych ośrodków badawczo-rozwojowych do tworzenia prototypów nowych rozwiązań – towarów i usług, które pozwolą firmom kreatywnym osiągnąć przewagę konkurencyjną o globalnym wymiarze.
3. Działania edukacyjne i stymulacja rozwoju zawodowego oraz digitalizacja.
Z jednej strony, chodzi o rozwój rynku zbytu i stworzenie potencjalnych konsumentów, otwartych na nowinki: dobra i usługi. Z drugiej zaś – wzmocnienie kreatywnych firm i promowanie kreatywnej przedsiębiorczości jako koła zamachowego dla lokalnej gospodarki.
4. Tworzenie kreatywnych przestrzeni przez rozwój urbanistyczny.
Skoncentrowanie działań w danym obszarze niesie za sobą wiele korzyści. Po pierwsze, ułatwia działania promocyjne. Po drugie, znacznie ułatwa ustalenie jego pozycji (mocnych stron, potencjału) w szerszej perspektywie rynku (w stosunku do istniejących niekreatywnych klastrów lub podobnych konkurencyjnych sieci powiązań). Po trzecie, wszelkiego rodzaju przedsięwzięcia mające miejsce na jednym obszarze pozytywnie oddziałują na sąsiednie regiony, tworząc realne źródło nowych, często ponadlokalnych partnerstw. Po czwarte, tworzy modę na bywanie w tej części miasta i tym samym staje się integralną częścią miejskiej turystyki kulturalnej. Po piąte, buduje wśród kreatywnych podmiotów poczucie wspólnej kreatywnej tożsamości. Tego rodzaju przedsięwzięcia można realizować poprzez organizację strategicznych wydarzeń i festiwali, kampanii promocyjnych (kreowanie mody na określone dzielnice) oraz tworzenie lub odtwarzanie kluczowych, symbolicznych budynków dla miast.
5. Stymulowanie zapotrzebowania na kreatywne produkty.
Niezbędne są badania marketingowe związane z konkretnym rynkiem oraz kampanie związane z turystyką kulturalną. Potrzebne są też działania promocyjne w zakresie dobrych, kreatywnych praktyk. Nie mniej istotne jest umożliwienie kreatywnym firmom wejścia na rynki zagraniczne i globalne (handel zagraniczny).
W związku z tym wszelkie próby bezpośredniego angażowania się podmiotów publicznych w udzielanie wsparcia sektorom kreatywnym można pogrupować na kilka kapitałowych kategorii:
1. Kapitał finansowy.
Stanowi stabilną (bez względu na koniunkturę gospodarczą) alternatywę dla tradycyjnego pozyskiwania środków finansowych. Może przybierać formę poręczeń kredytowych albo faktycznego pieniężnego wsparcia, dzięki czemu sektory kreatywne będą mogły sobie pozwolić na rozwijanie produktu, zanim będzie on faktycznie testowany na rynku.
2. Kapitał ludzki.
Inną dużą przeszkodą, która stoi przed rozwojem sektora kreatywnego, jest brak specjalistycznych dla tego biznesu umiejętności oraz wiedzy, w jaki sposób należy skomercjalizować koncepcje i skutecznie zarządzać przedsiębiorstwem. Z uwagi na to, że przemysły kreatywne są zróżnicowane, każdy z nich potrzebuje wysokiej jakości specjalistów. Te bolączki mogą być rozwiązane poprzez np. wprowadzanie nowych kierunków kształcenia na uczelniach wyższych czy też finansowanie branżowych szkoleń.
3. Kapitał fizyczny.
Potrzebne jest miejsce do działania. Idealnie sprawdzają się do tego centra artystyczne, inkubatory dla firm kreatywnych oraz parki biznesowe dla sektorów kreatywnych. Podobne przedsięwzięcia można realizować na obszarach wiejskich, promując twórcze przedsięwzięcia bazujące na rękodziele.
4. Kapitał intelektualny (know-how).
Podstawą jest budowanie innowacyjnych przewag biznesowych przez współpracę kreatywnych przedsiębiorstw z uniwersytetami oraz innymi ważnymi centrami wiedzy. Może to przybrać postać nowych kursów edukacyjnych lub centrów doskonałości.
5. Kapitał społeczny (rozwój sieci).
Tworzenie i rozwój siatki powiązań generuje nowe partnerstwa biznesowe. Z nich powstają nowe produkty i usługi. Najważniejsza jest komunikacja pomiędzy podmiotami, która może przyjmować np. formułę internetowej platformy współpracy [18] .
W unijnych przemysłach kreatywnych można wyróżnić główne sektory, które są dla nich kołem zamachowym. Według konsultantów z firmy Booz & Company, którzy opracowali raport Cyfrowa przyszłość kreatywnej Polski. Ekonomiczny wpływ Internetu na sektor kreatywny w Polsce i Europie, należą do tych sektorów branże: muzyczne, filmowe, wydawnicze i elektronicznej rozrywki (gry komputerowe) oraz szeroko pojęte media. 50% wartości kreatywnej gospodarki przypada na dwie branże: cyfrowe, internetowe media oraz kinematografię. Jednakże są głosy, że najcenniejszym sektorem kreatywnym w Unii Europejskiej jest biznes wydawniczy. Jego wartość przekracza 40 mld euro.
Łącznie sektor filmowy, muzyczny, wydawniczy, elektronicznej rozrywki i szeroko pojętych mediów w zjednoczonej Europie był wart w 2011 r. 200 mld euro. Jest to o 40 mld więcej aniżeli 10 lat wcześniej. Kwota byłaby jeszcze wyższa, gdyby nie rewolucja, jaka dokonała się w branży muzycznej (digitalizacja, tworzenie się nowych modeli biznesowych i rozwiązań). We wspomnianych unijnych sektorach pracuje około 1,2 mln ludzi [1] .
Analizując poczynania Unii Europejskiej w sferze kształtowania polityki względem branż kreatywnych, można wyróżnić trzy najbardziej rzucające się w oczy zjawiska, towarzyszące tym działaniom. Jednym z nich jest powstawanie kreatywnych klastrów. Przyjmują one przede wszystkim formę klastrów kultury łączących sferę kultury z branżą usługową, rozrywkową, biznesową, handlową, sportowo-rekreacyjną oraz gastronomiczną. Ich wielkość oraz formuła jest bardzo różna. Mogą być ulokowane w konkretnych budynkach lub kompleksach biurowych. Kreatywne klastry są inicjowane również w wytypowanych dzielnicach czy regionach. Ich charakter może być zróżnicowany pod kątem prawno-ekonomicznym. Twórcami kreatywnych klastrów mogą być władze publiczne, organizacje pozarządowe oraz (w ramach partnerstwa publiczno-prywatnego) przedsiębiorcy. Do wzorcowych przykładów tego rodzaju podmiotów zalicza się: Westergasfabriek w Amsterdamie, Custard Factory w Birmingham oraz francuski Imaginove z siedzibą w Lyonie.
Drugą tendencją, zauważoną w kontekście przemysłów kreatywnych w zjednoczonej Europie, jest tworzenie się kulturalnych dzielnic. Dobrym tego przykładem jest londyńskie Shaftesbury Avenue (z centrum kulturalnym w South Bank) w dzielnicy Soho, dzielnica literacka w Edynburgu, Temple Bar w Dublinie czy też Dzielnica Muzeów (MuseumsQuartier). Najnowszym przykładem jest budowanie podobnej dzielnicy w Zagłębiu Ruhry w następstwie wyboru Essen na Europejską Stolicę Kultury w 2010 r. Istotnym trendem dla rozwoju sektorów kreatywnych w Unii Europejskiej są także organizowane targi kreatywności, np. Ireland’s Creative Expo. Oprócz wydarzeń i kreatywnych miejsc istotną rolę odgrywa również wspieranie rozwoju przedsiębiorczości. Tego rodzaju inkubatory kreatywności istnieją w wielu europejskich krajach: w Wielkiej Brytanii (Cube i Showroom/Workstation w Sheffield; Barbican Centre i O2 Arena w Londynie), Austrii (Gasometer w Wiedniu), a także w Polsce (Śląski Zamek Sztuki i Przedsiębiorczości w Cieszynie; poznański Stary Browar, Art Center i Fabryka Sztuki z Art Inkubatorem w Łodzi).
Działania w tej sferze są realizowane w dwóch etapach. Na pierwszy z nich składa się kilka celów:
1. Atrakcyjniejsze przestrzenie miejskie, co czyni miasto jeszcze bardziej interesującym dla biznesu i mieszkańców.
2. Zwiększanie uczestnictwa mieszkańców i obywateli w szeroko rozumianych wydarzeniach kulturalnych.
3. Tworzenie interdyscyplinarnych sieci kooperacji pomiędzy instytucjami edukacyjnymi, uniwersytetami wraz z „zewnętrznymi” instytucjami.
4. Stawianie na różnorodność kulturową (melting pot).
Drugim etapem jest promocja dobrych praktyk w tym zakresie poprzez koordynowane działania kilku działających wspólnie departamentów, będących uzupełniającymi się partnerami w projekcie. W tego rodzaju przedsięwzięciu mogą brać udział np. organy władzy miejskiej związane z przedsiębiorczością, edukacją oraz kulturą.
Przytoczone działania dzieli się też ze względu na realizowane cele. Poszczególne projekty i przedsięwzięcia, wspierające budowę i rozwój kreatywnych dzielnic czy też kreatywnych inkubatorów, można zdefiniować zarówno jako takie, które mają biznesowe zadania do spełnienia, jak i takie, których priorytetem jest aspekt indywidualny – edukacyjny. Do tych pierwszych można zaliczyć projekty poświęcone budowaniu relacji (networking). Przykładem takiego działania jest berliński projekt Berlin Zukunft. W 2004 r. połączone siły kilku departamentów senatu Berlina (gospodarki, pracy i spraw kobiet; edukacji;badań i nauki) rozpoczęły realizację programu inicjatyw skierowanych do sektora branż kreatywnych. Do jego głównych zadań należały:
– analiza problemów, szans i widoków na przyszłość dla sektora branż kreatywnych;
– identyfikacja wspólnych obszarów dla poszczególnych branż tego sektora;
– sporządzenie kompleksowych rozwiązań odnoszących się do finansowania kultury i promowania przedsiębiorczości w sektorze.
Do najważniejszych elementów tego programu należą: Berlin Partner oraz Creative Berlin. Ten drugi powstał w 2006 r. i zajmuje się zrzeszaniem wszystkich uczestników berlińskiej branży szeroko pojętego designu (projektanci graficzni, agencje i instytucje związane z projektowaniem mody i produktów oraz wnętrz). Za pomocą programu Creative Berlin stolica Niemiec zwraca na siebie uwagę jako miasto przemysłów kreatywnych. Jest swoistą platformą, która dla realizacji tego celu wykorzystuje wystawy, imprezy oraz przeprowadza kampanie w najbardziej liczących się miastach świata. Natomiast Berlin Partner to inicjatywa, której zadaniem jest stworzenie zachęt dla inwestorów, którzy planują zlokalizować swój biznes w Berlinie. Jest ona realizowana w formie wyspecjalizowanej agencji, na której kształt mają wpływ banki, instytucje finansowe oraz branżowe zrzeszenia. Opracowuje także strategię rozwoju oraz promocję marki, jaką jest stolica Niemiec. Berlin Zukunft stanowi wzór pokazujący, jak wielowątkowy, multidyscyplinarny i wielopłaszczyznowy jest rozwój przemysłów kreatywnych, na który składają się koordynowane strategiczne działania między poszczególnymi resortami. Podobne działania są też realizowane w Norwegii w ramach projektu Oslo Cultural Network.
Nie mniej istotnym elementem we wspieraniu biznesowej sfery przemysłów kreatywnych jest tworzenie rozwiązań ułatwiających współpracę. Najczęściej w formie platformy, która sprzyja powstawaniu więzi pomiędzy poszczególnymi ludźmi. Jedną z nich jest „Don’t do it yourself” (Nie rób tego sam), która zajmuje się ułatwianiem kontaktów między firmami kreatywnymi a firmami lub osobami, które uzupełniają jej działalność o niekreatywne elementy biznesowe (np. księgowi, kanały dystrybucji dla kreatywnych towarów, prawnicy znający się na prawach autorskich).
Oprócz projektów biznesowych równie ważne są te związane z szeroko pojętą edukacją. Ich zadaniem jest podnoszenie świadomości, jak i kreowanie popytu na kulturalne i kreatywne dobra. Takie cele stawia sobie projekt The Cultural Rucksack (Plecak Kulturalny). Jego autorzy wyszli z założenia, że edukację w sferze kultury i sztuki należy zaczynać od najwcześniejszych lat. Dzięki temu już od małego dziecka rodzi się popyt na dobra kultury, a korzystanie z nich staje się naturalną częścią życia i wchodzi w nawyk. Jego formuła może przybrać formę spotkań z pisarzami albo też czynnego udziału dzieci, żeby sami zostali chociaż na chwilę twórcami. Wspomniane wcześniej dzielnice kulturalne stają się niezastąpionym narzędziem w edukacji kulturalnej oraz wychowywania przyszłych kreatywnych przedsiębiorców. Przykładem takiego centrum kultury jest fińskie Malmitalo czy Kulturhuset w Sztokholmie.
Jednak edukacja to także działania zmierzające do wyzwalania aktywności wśród jednostek. Osiąga się ją poprzez realizację projektów spod znaku The Future City Game autorstwa British Council czy w formie przyznawania nagród takich jak Action of Culture. Same konkursy są dobrym sposobem na angażowanie do działań firm lub miast. Od wielu lat w ramach UNESCO realizowany jest program City of Design (Twórcze Miasto). Zostaje nim to miasto, które prowadzi rozległe działania urbanistyczne w przestrzeni publicznej w postaci tworzenia rynku dla projektantów czy też organizowania targów, imprez lub wystaw związanych z wzornictwem.
Niektóre miasta traktują przemysły kreatywne w kategorii budowania przewag konkurencyjnych za granicą. Przykładem tego typu działań są takie projekty, jak: Brilliantly Birmingham, Tallinn Music Week, Helsinki a Paris (nazwa projektu promującego kreatywno-modowy potencjał stolicy Finlandii w sercu Francji) czy International Design Festival w Berlinie [2], [3], [4]
Przykładem działania, które łączy w sobie cele podnoszenia atrakcyjności miasta z rozwojem różnorodności kulturowej jest brytyjski projekt Inhabit – Creative Workspace (Zamieszkaj – kreatywne miejsca pracy). Jest to przykład działania z dziedziny partnerstwa publiczno-prywatnego, realizowanego wspólnie przez państwową Arts Council oraz prywatną firmę doradczą DCA Consulting. Nadrzędnym celem tego projektu jest upowszechnianie dobrych praktyk tworzenia lub udostępniania miejsc pracy dla artystów. Na początku przeprowadzono kompleksowy spis istniejących kreatywnych przestrzeni w Anglii dla tego typu działalności wraz z benchmarkingiem (analizą porównawczą) oraz ich skategoryzowaniem. Inhabit przekształcił się w platformę, która łączy kreatywne jednostki poszukujące miejsca pracy oraz właścicieli nieruchomości mogących im zaproponować swoje wolne powierzchnie. Ponadto twórcy tej platformy zamieszczają na swojej stronie internetowej wiele porad dotyczących prowadzenia kreatywnego biznesu. Inhabit służy także jako miejsce, gdzie początkujący twórczy przedsiębiorcy mogą skorzystać z rad bardziej doświadczonych kolegów i koleżanek. Ogólnie – postawiono na edukację i przedsiębiorczość jako dwa główne filary rozwoju sektorów kreatywnych.
Formy finansowego wsparcia.
Innym angielskim projektem, który bezpośrednio wspierał rozwój kreatywnych biznesów, był Advantage Creative Fund. Ten fundusz inwestycyjny typu venture capital (podwyższonego ryzyka) działał w latach 2003–2008. Inwestował w udziały przedsiębiorstw kreatywnych z regionu West Midlands (zarówno działających na rynku, jak i rozpoczynających działalność – tzw. startupów) o wartości od 10 do 250 tys. funtów. Uznaje się go za pierwszy fundusz venture capital dedykowany inwestowaniu w sektory kreatywne, który był finansowany ze środków publicznych. Oznacza to, że wszystkie zyski z prowadzonych inwestycji były gromadzone oraz wykorzystywane na rzecz dalszych inwestycji. W ramach działalności Advantage Creative Fund przeprowadzono dwie rundy inwestycyjne. W sumie ulokowano 5,4 mln funtów w 55 kreatywnych przedsięwzięć.
Szefowie tego funduszu brali pod uwagę trzy kryteria, które decydowały o ulokowaniu pieniędzy. Po pierwsze, kreatywna firma musiała bardzo dobrze rozumieć specyfikę rynku, na którym działała. Chodziło o oszacowanie skali jej potencjału wzrostu. Po drugie, celem tego twórczego biznesu było zarabianie pieniędzy, a nie działalność charytatywna czy społeczna. Trzecim argumentem była otwartość kreatywnych przedsiębiorców na ryzyko. Innymi czynnikami, które Advantage Creative Fund brał pod uwagę, były dynamika i perspektywy rozwoju sektora, w którym firma działa, oraz potrzeba dodatkowego zastrzyku finansowego w celu przeprowadzenia dalszej ekspansji [5] .
Działalność Advantage Creative Fund zakończyła się w 2008 r. Jednak już po kilku latach, w grudniu 2011 r,, Birmingham City Council (Urząd Miasta Birmingham) powołał do życia Creative Advantage Fund, który bazował na doświadczeniu poprzedniego funduszu [6] .
Publiczne fundusze wspierające przemysły kreatywne nie są tylko brytyjską domeną . W Finlandii są one jednym z głównych elementów kompleksowego działania na rzecz innowacyjnej gospodarki. Zanim jednak do tego doszło, postanowiono kompletnie zreformować szkolnictwo, które miało odpowiadać wyzwaniom XXI w. Zdecydowano się połączyć w jedną całość czołowe ośrodki akademickie z Helsinek. Na bazie wyższych uczelni (Helsinki University of Technology, University of Art and Design Helsinki, Helsinki School of Economics), które istniały od co najmniej wieku, stworzono w 2010 r. Aalto University. Wcześniej, bo w latach 80., powołano do życia Tekes – agencję wsparcia badań i rozwoju oraz innowacji z rocznym budżetem 600 mln euro. W ramach tego podmiotu utworzono Finnvera – fundusz venture capital, którego celem było finansowe wsparcie nowo powstających firm (startupów). Finnvera funkcjonuje na zasadzie inkubatorów przedsiębiorczości, w których działalność zaangażował się nie tylko rząd, ale również fiński biznes, co pozwala na świeży dopływ know-how od doświadczonych przedsiębiorców.
Najbardziej znanym inkubatorem przedsiębiorczości z tego kraju jest Startup Sauna. Powstał on z inicjatywy studentów Aalto University, którzy w 2010 r. wrócili z wizyty studyjnej po Massachusetts Institute of Technology i zdecydowali się przenieść amerykańskie doświadczenie związane z przedsiębiorczością na rodzimy grunt. Oprócz przestrzeni do pracy Startup Sauna zajmuje się szkoleniami dla początkujących przedsiębiorców, stymuluje networking oraz organizuje wyjazdy studyjne do Doliny Krzemowej. Zdaniem twórców Startup Sauna innowacyjność to nie tylko sektor I(C)T, ale także kreatywny biznes związany z designem. Ponadto ten inkubator przedsiębiorczości uczy ludzi interdyscyplinarności – łączenia techniki i sztuki przy tworzeniu nowych modeli biznesowych.
Żadne z opisanych powyżej działań nie miałoby szansy na realizację, gdyby nie przekonanie fińskiego rządu, że priorytetem jest stymulowanie rozwoju gospodarki oparte na kreatywnych, nowatorskich firmach z sektora małych i średnich przedsiębiorstw (MŚP), a nie koncentrowanie i uzależnianie się od wielkich korporacji. Najbardziej rozpoznawalnym fińskim sektorem kreatywnym jest branża elektronicznej rozrywki (gier komputerowych) na czele z takimi firmami, jak Supercell i Rovio Entertainment. Jej rozwój jest efektem działań podejmowanych w tym zakresie od wielu lat. Od początku lat 90. w Helsinkach odbywa się Assembly – festiwal gier komputerowych, który niegdyś był kojarzony głównie z wydarzeniami organizowanymi przez reprezentantów tzw. demosceny (środowiska amatorskich fascynatów komputerów tworzących kompozycje muzyczne, grafiki komputerowe oraz animacje) [7] .
Wiele działań wspierających rozwój przemysłów kreatywnych w Finlandii ma wsparcie państwa. Przykładem jest Creative Industries Finland – fundacja powstała w 2008 r. w ramach Narodowego Programu Rozwoju na lata 2007–2013. Jej celami są interdyscyplinarna edukacja oraz działania networkingowe przedstawicieli szkół biznesowych, technicznych oraz artystyczno-designerskich.
Jednakże nie można powiedzieć, że fińskie sektory są w dobrym stanie. Wiele jeszcze brakuje do pełnego sukcesu. W dalszym ciągu brakuje kompletnych danych i analiz na temat potencjału przemysłów kreatywnych. Kwestiami tych sektorów zajmują się instytucje odpowiedzialne za przedsiębiorczość, innowacyjność, turystykę czy wspieranie eksportu. Działania stymulujące kreatywny biznes podejmowane są tylko w największych miastach. Brak również wystarczająco skoordynowanych działań pomiędzy ministerstwami, partnerami regionalnymi czy organizacjami branżowymi. To wszystko powoduje, że w raporcie kreślącym przyszłość gospodarczą Finlandii pt. 5 Steps for Finland’s Future nie uwzględniono przemysłów kreatywnych jako kluczowego elementu w rozwijaniu konkurencyjności w globalnym świecie [8] .
Podobnie jak to ma miejsce w Finlandii, także w Estonii rozwój przemysłów kreatywnych jest jednym z krajowych priorytetów. Jest on realizowany w ramach Programu Operacyjnego Infrastruktura i Środowisko na lata 2007–2013. Najbardziej charakterystycznymi działaniami w tym zakresie są:
– wspieranie eksportu (w formie tworzenia specjalnych agencji odpowiadających za to);
– tworzenie odpowiednich warunków dla podejmowania kooperacji biznesowej za pomocą inkubatorów, klastrów i centrów biznesowych;
– utworzenie międzyresortowego zespołu, który składa się z reprezentanta ministra gospodarki i komunikacji, ministra kultury oraz agencji Enterprise Estonia;
– powołanie do życia platformy internetowej Loov Eesti (Kreatywna Estonia: www.looveesti.ee), której głównym zadaniem jest promocja dobrych praktyk, stymulowanie wymiany know-how, organizowanie regionalnych konferencji i e-seminariów biznesowych.
Jak na wschodzie, jak na zachodzie Europy.
Na Węgrzech do tematyki przemysłów kreatywnych podchodzi się od strony edukacji. W 2006 r. utworzono tam Hungarian Talent Support Council (HTSC) – pozarządową organizację w formie stowarzyszenia, która realizuje programy wzmacniające rozwój kulturalno-twórczy węgierskiej społeczności. Przykładem takiego działania jest Hungarian Integrated Talent Support. Zadaniem realizowanego w latach 2009–2011 programu było stworzenie mocnych sieci powiązań między sektorem pozarządowym a jednostkami edukacyjnymi.
Natomiast w Irlandii działania na rzecz sektorów kreatywnych łączy się z programami związanymi z nowoczesnymi technologiami oraz nowymi mediami. Najlepszym tego przejawem było utworzenie w 2003 r. instytucji państwowej Digital Hub Development Agency. Jej czołowym projektem jest Digital Hub – interdyscyplinarne centrum rozwoju wiedzy, kreatywności i innowacji skupiające się na kwestiach związanych z cyfrową treścią (internetowe media) i firmach technologicznych. Nad przedsięwzięciami pracują tam artyści, nauczyciele, badacze, biznesmeni oraz inżynierowie.
Fundusze inwestycyjne stymulujące rozwój przemysłów kreatywnych powstają również w takich małych krajach jak Belgia. We Flandrii tymi kwestiami zajmuje się prywatna spółka ParticipatieMaatschappij Vlaanderen NV (PMV). Jednym z jej głównych projektów jest CultuurInvest. W ramach niego inwestuje się w obiecujące projekty związane z designem, sektorem audiowizualnym, muzyką, wydawnictwem, nowymi mediami oraz grami komputerowymi. Co ciekawe, inwestorami w ramach projektu CultuurInvest są znane instytucje finansowe, jak Fortis, ING czy Dexia. W latach 2006–2009 udało się sfinalizować 30 kreatywnych przedsięwzięć [9] .
W niektórych krajach to podmioty z trzeciego sektora wzięły na swoje barki rozwój przemysłów kreatywnych. Tak było w przypadku Szwecji. Kilka lat temu w Sztokholmie, w celu stymulowania sektorów kreatywnych, powstała Upplevelseindustri (Szwedzki Generator Przemysłów Kreatywnych), pozarządowa organizacja będąca kontynuatorką Knowledge Foundation – podmiotu powołanego w 1994 r. przez szwedzki parlament. Zadanie, jakie jej powierzono, to aktywizacja działań kooperacyjnych w postaci udzielania finansowego wsparcia projektom z pogranicza nauki, badań oraz edukacji. Dzięki niej do 2007 r. powstało 2 tys. projektów, na które przeznaczono 7,4 mld koron szwedzkich (ponad 3 mld zł).
Oprócz tego dzięki Upplevelseindustri powstało na terenie Szwecji osiem kreatywnych hubów – miast. Göteborgowi przydzielono reklamę i design, a Trollhättan – kinematografię. Nowomediowy hub stał się specjalnością Malmö, a moda i design – Sztokholmu. Pozostałe cztery kreatywne centra zainstalowano w mniej znanych szwedzkich miastach: Hällefors (design i gastronomia), Karlshamn (elektroniczna rozrywka), Piteå (turystyka) oraz Hultsfred (branża muzyczna). Poza tym Upplevelseindustri szkoli przedstawicieli sektorów kreatywnych.
Działaniom tej organizacji pozarządowej przyświeca koncepcja znana pod nazwą FUNK – skrót od pierwszych liter szwedzkich słów, które oznaczają „badanie”, „edukacja”, „biznes” oraz „kultura”. Przykładem działań szkoleniowych prowadzonych przez Upplevelseindustri był coachingowy projekt Kreator+, do którego zaproszono przedstawicieli designu, reklamy i mediów oraz reprezentantów ośrodków akademickich z Göteborga, Malmö oraz Sztokholmu. Mieli oni zdobyć wszechstronną wiedzę teoretyczną i praktyczną, którą mogliby zastosować w swoich codziennych biznesowych działaniach [10] .
Podobnie jak w przypadku Finlandii, przed Szwecją jeszcze długa droga do uzyskania satysfakcjonujących rezultatów w obszarze przemysłów kreatywnych. NUTEK – Agencja na rzecz Rozwoju Krajowego i Regionalnego – nie realizuje żadnego długofalowego programu działań na rzecz przemysłów kreatywnych. Co więcej, kluczowe ministerstwa (edukacji, kultury i przemysłu) nie wypracowały wspólnych działań w tym obszarze. Natomiast z powodu braku informacji o regionalnych inicjatywach często bezsensownie konkurują one między sobą albo też powielają działania [11] .
W Unii Europejskiej powstają także projekty wzmacniające branżę filmową na poziomie ponadnarodowym. W 2012 r. uruchomiono Cross Channel Film Lab – przedsięwzięcie brytyjsko-francuskie organizacji branżowych, ośrodków akademickich, instytucji państwowych oraz prywatnych firm technologicznych pochodzących z dwóch brzegów kanału La Manche. Ten wieloletni projekt o budżecie 173 mln euro ma tworzyć ponadnarodowe rozwiązania z pogranicza grafiki, audio-wideo, efektów specjalnych na potrzeby nisko- i średniobudżetowych filmów fabularnych. Cross Channel Film Lab przyjął formę filmowo-kreatywnego centrum badawczo-rozwojowego, w którym testuje się różne pomysły [12] .
Kraje nordyckie tworzą swoje własne standardy.
Oprócz Zielonej Księgi w tematyce sektorów kreatywnych przygotowanej dla Komisji Europejskiej istnieje jeszcze jedna, opracowana pod koniec 2007 r. na zlecenie Nordic Innovation Centre, pt. A Creative Economy. Green Paper for the Nordic Region. Ten niemalże 70-stronicowy dokument analityczny opisuje działania, które zostaną podjęte (lub są już wdrażane) w celu rozwoju przemysłów kreatywnych w tej części Europy Północnej. Nordic Innovation Centre to podmiot wspierający innowacyjność, który powstał przy Radzie Nordyckiej. W jej skład wchodzą przedstawiciele wszystkich krajów nordyckich: Szwecji, Islandii, Norwegii, Finlandii i Danii. Dokument ukazuje słabe i mocne strony poszczególnych krajów oraz całego regionu.
Po stronie atutów nordyckiego obszaru warto wymienić:
– świadomość wagi projektów badawczo-rozwojowych, co widać po środkach przeznaczanych na te działania;
– progresywne, nowatorskie, twórcze podejście do edukacji;
– pokaźny rynek wewnętrzny, który pozwala na testowanie towarów i usług;
– głęboką świadomość wagi inwestycji w infrastrukturę kulturalną, co znajduje swój wyraz w konkretnych projektach budowlanych;
– design jako specjalizację i sposób na budowanie przewagi konkurencyjnej;
– duże doświadczenie w działaniach klastrowych, inkubacjach oraz przedsięwzięciach multidyscyplinarnych;
– wysoką jakość życia, co przekłada się na wysoki stopień tolerancji oraz spójności społecznej.
Z kolei do mankamentów tego regionu należy zaliczyć:
– w dalszym ciągu brak dokładnej wiedzy (szczegółowych danych, informacji) na temat przemysłów kreatywnych;
– sfragmentaryzowaną i niespójną politykę względem sektorów kreatywnych;
– niedostatecznie rozwinięte umiejętności w obszarze prowadzenia kreatywnego biznesu;
– małe krajowe rynki wewnętrzne i niezagospodarowane rynki globalne;
– brak wykształcenia globalnych marek czy skojarzeń poza „skandynawskim designem”;
– stosunkowo małe miasta, co nie wpływa pozytywnie na kumulowanie się biznesu.
W związku z tym można wyróżnić szereg zagrożeń, na które ten nordycki obszar jest narażony w kontekście rozwoju sektorów kreatywnych:
1. W wyniku braku spójnych działań przemysły kreatywne nie mają swojej osobowości, nie liczą się i dlatego też nie mogą liczyć na wystarczające wsparcie.
2. Kraje rozwijające się stają się największą konkurencją.
3. Wysokie koszty utrzymania i niski poziom przedsiębiorczości.
4. W dalszym ciągu brak mocnych powiązań pomiędzy innowacyjnością a kreatywnością.
5. Z jednej strony brak skoordynowanych działań na płaszczyźnie lokalnej i regionalnej, z drugiej zaś brak w dalszym ciągu myślenia nordyckiego.
6. Brak różnorodności kulturowej.
Jednakże dla tej części Europy rysuje się także sporo optymistycznych scenariuszy. Według twórców omawianego dokumentu ich potencjał tkwi w:
– łączeniu sektorów kreatywnych z tradycyjnymi przy tworzeniu nowatorskich towarów i usług;
– wspólnym, nordyckim otwarciu się na globalny rynek;
– rozwoju przedsiębiorczości oraz kreatywności jako przewagi biznesowej;
– dalszym interdyscyplinarnym rozwoju na pograniczu nauki, budowania klastrów i networkingu;
– staniu się wzorcem dla innych, jak przemysły kreatywne mogą podbijać świat [13] .
Poza przeprowadzeniem analizy SWOT (mocnych i słabych stron, szans i zagrożeń) przemysłów kreatywnych dla tego obszaru Nordic Innovation Centre przygotował w tym dokumencie czterostopniową mapę drogową dla rozwoju tych sektorów. Jest ona zbieżna z postulatami Komisji Europejskiej. Według autorów A Creative Economy. Green Paper for the Nordic Region stymulacja przemysłów kreatywnych w nordyckim obszarze powinna przebiegać na następujących płaszczyznach:
1. Przedsiębiorczość i kreatywność:
– powołanie Creative Economy Learning & Skills Council – ciała odpowiadającego za stworzenie polityki rozwoju, które scalałoby wszelkie działania w zakresie szkoleń, warsztatów i edukacji;
– przeprowadzenie kampanii na rzecz kreatywnej przedsiębiorczości wśród uczniów szkół średnich, studentów oraz właścicieli startupów w celu promowania możliwości, jakie dają przemysły kreatywne;
– stworzenie Creative Entrepreneurship Awards – nagrody, która premiowałaby najlepsze rozwiązania biznesowe w sektorach kreatywnych w tej części Europy;
– stworzenie warunków pod międzyinstytucjonalne formy współpracy pomiędzy podmiotami zajmującymi się kreatywną edukacją;
– powołanie do życia nordyckiego programu wymiany studentów;
– stworzenie nordyckiego projektu (w formie warsztatów) przygotowującego studentów do praktycznej pracy w środowisku kreatywnego biznesu MŚP;
– wykształcenie sieci brokerów, którzy zajmowaliby się (w formie spotkań networkingowych) kojarzeniem biznesu ze środowiskiem akademickim;
– ujednolicenie standardów w zakresie wykształcenia.
2. Rozwój kreatywnego biznesu:
– stworzenie serwisu dotyczącego własności przemysłowej oraz transferu technologii;
– stworzenie jednej, spójnej mapy działań i projektów inwestycyjnych w tej sferze;
– utworzenie nordyckiego Creative Investment Fund – kreatywnego funduszu venture capital;
– rozwijanie Nordic Creative Investment Club – klubu skupiającego „aniołów biznesu” inwestujących w firmy z sektora kreatywnego; to oni mają tworzyć sieć ambasadorów przekonujących aniołów inwestujących w inne biznesy do zainteresowania się przemysłami kreatywnymi;
– przeprowadzenie lokalnej kampanii, której celem byłoby wykreowanie przywiązania do „nordyckiej marki”;
– uruchomienie kampanii promującej nordycką kreatywność, skierowanej do konkretnych odbiorców; działania marketingowe byłyby także prowadzone podczas światowych targów branżowych oraz w ramach nowego wydarzenia, jakim miałyby się stać Nordic Creativity Fair – Nordyckie Targi Kreatywności;
– szukanie powiązań z poszczególnymi sektorami poprzez organizowanie przedsięwzięć w branżach luźno powiązanych z przemysłami kreatywnymi.
3. Budowanie kreatywnych klastrów:
– rozwijanie programów – partnerstw kreatywnych klastrów, których głównym zadaniem będzie wymiana wiedzy pomiędzy podmiotami oraz ułatwienie pracy brokerom w kojarzeniu podmiotów;
– utworzenie mapy kreatywnych klastrów dla regionu nordyckiego, która ukazywałaby potencjał przemysłów kreatywnych w tej części Europy.
4. Tworzenie kreatywnych miejsc wymiany wiedzy:
– opracowanie specjalistycznego nordyckiego niezbędnika dla kreatywnych – zestawu materiałów, opracowań i scenariuszy, które można by zastosować w miastach i subregionach [14] .
Obserwacje skłaniają ku wnioskowi, że problemy, z którymi borykają się firmy z sektorów kreatywnych, są bardzo zróżnicowane i wielopłaszczyznowe. Trudno więc stosować typowe instrumenty wspierające przedsiębiorczość bez poznania konkretnych potrzeb i oczekiwań twórczego biznesu. Dzięki ewolucji europejskiej polityki w zakresie innowacji, która zaszła w latach 90. ubiegłego wieku, zaczęto do kwestii nowoczesnej gospodarki podchodzić w sposób kompleksowy i zauważać potencjał w ramach multidyscyplinarnych sieci partnerstw, w których skład wchodziłyby uczelnie wyższe, ośrodki badawczo-rozwojowe, a także władze publiczne oraz inne podmioty publiczne i firmy prywatne. Ponadto do tego głównego celu doszła realizacja programu polityki spójności na lata 2007–2013. Postrzega ona innowacyjność jako najważniejsze narzędzie osiągnięcia przez unijną gospodarkę zrównoważonego rozwoju. Aby do tego doszło, muszą powstać klastry, których synergia pozwoli w pełni wykorzystać innowacyjny potencjał poszczególnych podmiotów.
Jak stymulować innowacyjność przemysłów kreatywnych – przesłanki i istniejące rozwiązania.
Głównym celem stymulowania innowacyjnego charakteru przemysłów kreatywnych powinno być tworzenie przyjaznych warunków dla jego działalności i rozwoju. Chodzi głównie o tworzenie zapotrzebowania na kreatywne towary i usługi. To z kolei umożliwia sektorom kreatywnym przeistoczenie się w integralną część systemów gospodarczych w skali lokalnej, regionalnej czy też krajowej. Z kolei one umożliwiają wyzwolenie się nowych pokładów innowacyjności. Sektory kreatywne zmieniają się w ośrodki, które wysyłają impulsy rozwojowe do innych, niekreatywnych sektorów gospodarki. Zapoczątkowują tym samym strukturalne przemiany w systemach gospodarczych. Wynika to z tego, że tworzenie zapotrzebowania na usługi i towary sektora kreatywnego ma swoje implikacje w działaniach obejmujących różne sfery życia publicznego.
Innowacyjność gospodarki buduje się w Unii Europejskiej na bazie know-how (wiedzy), edukacji oraz działań badawczo-rozwojowych, które przyczyniają się do powstawania nowych technologii. Z uwagi na elastyczny charakter przemysłów kreatywnych mogą one dopasowywać dostępne instrumenty zgodnie z ustalonymi założeniami unijnej polityki. Tym samym można determinować nowe obszary innowacyjnych działań w innych sektorach. Jak wynika z analiz firmy badawczej Ecorys, wspieranie innowacyjności w przemysłach kreatywnych powinno przebiegać dwutorowo [15] :
– bezpośrednio – poprzez działania nakierowane na przedstawicieli sektora lub poszczególne komponenty tego sektora;
– pośrednio – poprzez działania nakierowane na pozostałą część gospodarki, na sektory potencjalnie lub realnie związane z sektorem kreatywnym.
Skomplikowany charakter wsparcia dla tego sektora wynika ze specyfiki stosowanych instrumentów. Jedne (np. regulacje ustawowe) dotyczą całej gospodarki. Inne odnoszą się do określonych kontekstów: regionalnych i lokalnych. Ponadto mogą one dotyczyć firm o unikalnych właściwościach (np. projektowanie ekologicznych, antyalergicznych zabawek dla dzieci w wieku 5–11 lat). Dlatego też główny ciężar działań w tym obszarze powinien spoczywać na samorządach miast i regionów. To one najlepiej wiedzą, jakie instrumenty, w jakiej formie, w jakiej sytuacji oraz zakresie i wielkości powinny być zastosowane. Do najczęściej stosowanych należą:
– klastry – stymulowanie procesu tworzenia powiązań pomiędzy kreatywnymi przedsiębiorstwami w celu uzyskania efektu synergii;
– inkubatory – zapewnienie na początku działalności biznesowej dostępu do bazy materialnej (pracownie, biura) oraz sposobów finansowania;
– zamówienia publiczne – prowadzenie postępowań wspierających lokalne firmy kreatywne;
– agencje rozwoju – utworzenie organizacji czy instytucji będących częścią otoczenia kreatywnego biznesu i profilowanych pod specyficzne potrzeby i oczekiwania przemysłów kreatywnych;
– banki rozwoju – mogą przybrać charakter organizacji zajmujących się finansowym wsparciem w postaci tworzenia specjalnych funduszy lub ułatwiających dostęp (przez swoją sieć kontaktów) do podmiotów venture capital; oferowanie doradztwa w zakresie montażu mieszanych, publiczno-państwowych środków. Działania tych organizacji mogą dotyczyć zarówno początkujących firm (startupów), jak i tych już działających na rynku, ale szukających środków kapitałowych w celu podniesienia swojej konkurencyjności i rentowności;
– użyczenie terenów czy budynków dla lokalizacji kreatywnych firm, włączając w to wyposażenie w niezbędną infrastrukturę techniczną.
Jak strategicznie wspierać rozwój sektorów kreatywnych.
Pomimo istnienia tych instrumentów, jak i podejmowanych działań, w dalszym ciągu brakuje strategicznego i systemowego podejścia do wspierania przemysłów kreatywnych. Generalnie powinno się ono opierać na następujących kilkunastu filarach [16] :
1. W planowaniu rozwoju – strategiczne traktowanie miasta jako skarbnicy wiedzy, ośrodka kulturalnego oraz miejsca przestrzeni publicznej, w ramach której przyjezdni wchodzą z mieszkańcami w różne interakcje społeczne. Każdy teren powinien posiadać nadaną funkcję oraz sposoby jego zagospodarowania.
2. W kwestii rozwoju sektorów kreatywnych – cele polityki ich rozwoju powinny być wspólne i jednoznaczne dla władz samorządowych, środowiska artystów oraz przedstawicieli branż niekreatywnych. W przypadku istnienia takowej polityki stale ją aktualizować.
3. Zarządzanie kulturą stymulowane na bazie kontaktów i kooperacji środowiska twórców i artystów z przedstawicielami środowisk biznesowych i naukowych.
4. Opracowanie programów wspierających lokalnych twórców oraz praktyczne i czynne zachęcanie do rozwoju indywidualnej kreatywności artystycznej w zakresie działań kulturalnych.
5. Stymulowanie rozwoju dzielnic artystycznych i naukowych i traktowanie ich jako unikalne przestrzenie, które odpowiadają za nagromadzenie innowacyjnego potencjału, oraz kreowanie naturalnego środowiska pod kątem tworzenia klastrów.
6. Rozwój sektora kreatywnego jako element programu rewitalizacji miast.
7. Zagwarantowanie skutecznej ochrony w dziedzinie praw autorskich i pokrewnych dla treści kulturowych, które są chronione prawami autorskimi.
8. Zasoby przemysłów kreatywnych jako naturalne źródło tworzenia produktów lokalnych i regionalnych.
9. Przygotowanie programów, które przygotowywałyby twórców do roli przedsiębiorców w obszarze kultury.
10. Stałe i systematyczne zbieranie danych związanych z kondycją sektora kreatywnego, które są niezbędne do sformułowania kolejnych polityk wsparcia oraz przeprowadzenia ewaluacji.
11. Konsekwentne prowadzenie badań na temat warunków, aktualnego przebiegu, trendów oraz wyników procesów rozwoju sektorów kreatywnych.
12. Edukacja ekonomiczna o przedsiębiorczości na poziomie średnim i wyższym, w szczególności na kierunkach kulturalnych, humanistycznych i artystycznych.
13. Opracowanie i wdrożenie tzw. „mechanizmu bezpieczeństwa społecznego” dla tych kreatywnych przedsiębiorców, którzy charakteryzują się wysokim poziomem zatrudnienia w niepełnym wymiarze godzin, a warunki ich pracy są bardzo zmienne.
14. Upowszechnienie, w szczególności wśród młodzieży, znaczenia i konieczności respektowania własności intelektualnej oraz znaczenia twórczości.
15. Stworzenie podstaw do skutecznej komunikacji pomiędzy przemysłami kreatywnymi a sektorem finansowym, czego owocem miałyby być unikalne usługi konsultacyjne w obszarze zarządzania przedsiębiorstwami, doradztwo finansowe oraz kształcenie skierowane do małych przedsiębiorstw oraz rzemieślników z sektora kultury i sektora kreatywnego.
16. Ustanowienie mechanizmów finansowych, które udostępniałyby środki o charakterze venture capital dla kreatywnych przedsiębiorców.
17. Ustanowienie innych mechanizmów finansowych, których zadaniem byłaby realizacja innowacyjnych projektów powstających w przemysłach kreatywnych.
18. Stworzenie regionalnych i ogólnokrajowych instytucji z otoczenia przemysłów kreatywnych, których celem byłoby zapewnienie profesjonalnych usług, upowszechnienie nowoczesnych metod wdrażania produktów, wymiana doświadczeń i promocja dobrych praktyk [17] .
Innowacyjność przedstawicieli przemysłów kreatywnych to przede wszystkim indywidualna lub zbiorowa kreatywność oraz otwartość i tolerancja na inne sposoby myślenia oraz działania. Z uwagi na to, że są częścią nowoczesnej gospodarki, także i one potrzebują narzędzi i programów podnoszących ich konkurencyjność. Odnosi się to do tworzenia sprzyjających warunków do kooperacji z instytucjami publicznymi oraz firmami z innych sektorów gospodarki.
Warto pamiętać, że wszelkie działania zmierzające do podnoszenia stopnia innowacyjności w gospodarce są kosztochłonne i wymagają sporych nakładów finansowych. Tego rodzaju działania opierają się na pewnych realnych założeniach odnoszących się do stopnia ryzyka inwestycyjnego. Ze względu na to, że przemysły kreatywne to głównie mikroprzedsiębiorstwa (których w dodatku jedynym kapitałem są prawa niematerialne i prawne do pomysłów), nie są wiarygodnym partnerem dla instytucji finansowych w zakresie dobrego zabezpieczenia kredytu. Mają więc one większe problemy z uzyskaniem finansowania zewnętrznego od tradycyjnych sektorów gospodarki. Pomimo tej różnicy firmy kreatywne i „niekreatywne” napotykają podobne utrudnienia i ograniczenia, do których można dodatkowo zaliczyć: deficyt umiejętności biznesowych (księgowość, marketing), odpowiedniej infrastruktury oraz instytucji wspierających tego rodzaju działania. W celu np. wsparcia kreatywnej przedsiębiorczości można organizować specjalne programy z grantami na założenie firmy.
Czynnikiem, który blokuje rozwój przemysłów kreatywnych w Europie, jest brak zintegrowanego podejścia do tego tematu przez administrację publiczną. Kwestia rozwoju tej części gospodarki powinna być wspólnym mianownikiem dla biur, departamentów zajmujących się kulturą, gospodarką oraz edukacją. Na bazie tej współpracy powinny być wypracowane polityki rozwoju sektora, następnie należy na ich bazie stworzyć strategie określające cele oraz narzędzia koordynująceh te działania.
Biznesowy duch powinien jeszcze mocniej wejść do kultury w postaci krzewienia przedsiębiorczych postaw i wartościDzięki nim tworzyłyby się kolejne kreatywne mikroprzedsiębiorstwa. Aby do tego doszło, należy tworzyć programy szkoleniowe, które pozwalałyby na poznanie nowatorskich sposobów dotarcia do klientów (np. online’owa konsultacja z grupą docelową na temat nowego pomysłu na produkt), zapoznanie się lub wypracowanie nowych modeli biznesowych dla poszczególnych sektorów.
Jak wcześniej podkreślono, we wszystkich krajach europejskich występuje problem braku wiarygodnych i aktualnych danych statystycznych na temat potencjału przemysłów kreatywnych. Publiczna statystyka powinna uznać sektory kreatywne za nierozłączną część gospodarki i na bieżąco ją badać, podobnie jak inne ekonomiczne obszary. Dzięki temu będzie można stworzyć lepszą diagnozę ich kondycji oraz sformułować bardziej odpowiednie cele strategiczne.
Interwencjonizm państwowy w zakresie rozwoju sektorów kreatywnych powinien koncentrować się wokół pięciu obszarów:
1. Działania scalające, integracyjne, tworzenie klastrów (klastering) oraz międzynarodowych sieci i platform współpracy.
Według badań klaster jest obecnie najsilniejszym i najbardziej konkurencyjnym podmiotem na rynku. Ma na to wpływ wewnętrzna kumulacja aktywności oraz powstawanie efektu synergii pomiędzy samymi przedsiębiorstwami i między przedsiębiorstwami a sferą badawczo-rozwojową. Dużą nadzieję pokłada się również w klastrach interdyscyplinarnych. Dzięki zaangażowaniu instytucji badawczo-rozwojowych mogłyby powstawać nowe rozwiązania, które z kolei można by przekuć na nowe usługi lub produkty dla kreatywnych firm.
2. Finansowanie.
Środki przeznaczone na programy innowacyjne powinny także uwzględniać w swoim zakresie przemysły kreatywne. Fundusze strukturalne stwarzają możliwości finansowania projektów związanych z np. promocją przedsiębiorczości w sektorach kreatywnych, tworzeniem systemu szkoleń podnoszących kompetencje firm kreatywnych, wspieraniem eksportu towarów i usług firm z regionu. Finansowe mechanizmy powinny także wspierać kooperację międzysektorową, wykorzystując np. potencjał lokalnych ośrodków badawczo-rozwojowych do tworzenia prototypów nowych rozwiązań – towarów i usług, które pozwolą firmom kreatywnym osiągnąć przewagę konkurencyjną o globalnym wymiarze.
3. Działania edukacyjne i stymulacja rozwoju zawodowego oraz digitalizacja.
Z jednej strony, chodzi o rozwój rynku zbytu i stworzenie potencjalnych konsumentów, otwartych na nowinki: dobra i usługi. Z drugiej zaś – wzmocnienie kreatywnych firm i promowanie kreatywnej przedsiębiorczości jako koła zamachowego dla lokalnej gospodarki.
4. Tworzenie kreatywnych przestrzeni przez rozwój urbanistyczny.
Skoncentrowanie działań w danym obszarze niesie za sobą wiele korzyści. Po pierwsze, ułatwia działania promocyjne. Po drugie, znacznie ułatwa ustalenie jego pozycji (mocnych stron, potencjału) w szerszej perspektywie rynku (w stosunku do istniejących niekreatywnych klastrów lub podobnych konkurencyjnych sieci powiązań). Po trzecie, wszelkiego rodzaju przedsięwzięcia mające miejsce na jednym obszarze pozytywnie oddziałują na sąsiednie regiony, tworząc realne źródło nowych, często ponadlokalnych partnerstw. Po czwarte, tworzy modę na bywanie w tej części miasta i tym samym staje się integralną częścią miejskiej turystyki kulturalnej. Po piąte, buduje wśród kreatywnych podmiotów poczucie wspólnej kreatywnej tożsamości. Tego rodzaju przedsięwzięcia można realizować poprzez organizację strategicznych wydarzeń i festiwali, kampanii promocyjnych (kreowanie mody na określone dzielnice) oraz tworzenie lub odtwarzanie kluczowych, symbolicznych budynków dla miast.
5. Stymulowanie zapotrzebowania na kreatywne produkty.
Niezbędne są badania marketingowe związane z konkretnym rynkiem oraz kampanie związane z turystyką kulturalną. Potrzebne są też działania promocyjne w zakresie dobrych, kreatywnych praktyk. Nie mniej istotne jest umożliwienie kreatywnym firmom wejścia na rynki zagraniczne i globalne (handel zagraniczny).
W związku z tym wszelkie próby bezpośredniego angażowania się podmiotów publicznych w udzielanie wsparcia sektorom kreatywnym można pogrupować na kilka kapitałowych kategorii:
1. Kapitał finansowy.
Stanowi stabilną (bez względu na koniunkturę gospodarczą) alternatywę dla tradycyjnego pozyskiwania środków finansowych. Może przybierać formę poręczeń kredytowych albo faktycznego pieniężnego wsparcia, dzięki czemu sektory kreatywne będą mogły sobie pozwolić na rozwijanie produktu, zanim będzie on faktycznie testowany na rynku.
2. Kapitał ludzki.
Inną dużą przeszkodą, która stoi przed rozwojem sektora kreatywnego, jest brak specjalistycznych dla tego biznesu umiejętności oraz wiedzy, w jaki sposób należy skomercjalizować koncepcje i skutecznie zarządzać przedsiębiorstwem. Z uwagi na to, że przemysły kreatywne są zróżnicowane, każdy z nich potrzebuje wysokiej jakości specjalistów. Te bolączki mogą być rozwiązane poprzez np. wprowadzanie nowych kierunków kształcenia na uczelniach wyższych czy też finansowanie branżowych szkoleń.
3. Kapitał fizyczny.
Potrzebne jest miejsce do działania. Idealnie sprawdzają się do tego centra artystyczne, inkubatory dla firm kreatywnych oraz parki biznesowe dla sektorów kreatywnych. Podobne przedsięwzięcia można realizować na obszarach wiejskich, promując twórcze przedsięwzięcia bazujące na rękodziele.
4. Kapitał intelektualny (know-how).
Podstawą jest budowanie innowacyjnych przewag biznesowych przez współpracę kreatywnych przedsiębiorstw z uniwersytetami oraz innymi ważnymi centrami wiedzy. Może to przybrać postać nowych kursów edukacyjnych lub centrów doskonałości.
5. Kapitał społeczny (rozwój sieci).
Tworzenie i rozwój siatki powiązań generuje nowe partnerstwa biznesowe. Z nich powstają nowe produkty i usługi. Najważniejsza jest komunikacja pomiędzy podmiotami, która może przyjmować np. formułę internetowej platformy współpracy [18] .
Przypisy
Bibliografia
1. A. Janowska, Przemysły kreatywne - raz na wozie, raz pod wozem, http :// kulturasieliczy . pl / przemysly - kreatywne -% E 2%80%93- raz - na - wozie - raz - pod - wozem.
2. M. Niewęgłowski, Wiosna Przemysłów Kreatywnych, http :// www . businessandbeauty . pl / wiosna - przemyslow - kreatywnych /.
3. M. Niewęgłowski, Inwestycja i innowacja dla gospodarki, http://www.gf24.pl/13058/inwestycja-i-innowacja-dla-gospodarki.
4. R. Pawłowski, Fabryki kultury, http://wyborcza.pl/1,75475,9916643,Fabryki_kultury.html.
5. Analiza potencjału rozwojowego funkcji metropolitalnych obszarów aglomeracji miejskich województwa śląskiego, będących ośrodkami wzrostu gospodarczego województwa śląskiego w kontekście procesów zachodzących na regionalnym rynku pracy – kultura i przemysły kreatywne, Warszawa, Instytut Badań Strukturalnych 2012.
6. Analiza potencjalnych sektorów kreatywnych Mazowsza – wskazanie 5 najważniejszych sektorów/branż w aspekcie budowania inicjatyw klastrowych, Warszawa, Ageron Polska 2012.
7. Analiza potrzeb i rozwoju przemysłów kreatywnych, Warszawa, Ecorys 2009.
8. Znaczenie gospodarcze sektora kultury, Warszawa, IBS 2010.
9. Use Structural Funds for Cultural Projects, Brussels, European Parliament 2012.
10. Klastry w sektorach kreatywnych – motory rozwoju miast i regionów, Warszawa, PARP 2012.
11. Analiza potrzeb i rozwoju przemysłów kreatywnych, Warszawa, Ecorys Polska 2009.
12. European Agenda for Culture, Brussels, European Parlament 2012.
13. Partnerstwa kreatywne w Polsce, Warszawa, Fundacja Pro Cultura 2011.
14. Creative Economy – Report 2010, USA, ONZ 2010.
Strony internetowe:
1. http://creativeindustries.co/ – blog o przemysłach kreatywnych i roli kultury w gospodarce.
2. http://www.ecorys.pl – raporty na temat przemysłów kreatywnych.
3. http://kreatywni.arp.gda.pl/ – strona pomorskiego projektu Sieć Kreatywnego Biznesu.
4. http://kulturasieliczy.pl – strona kampanii promocyjnej projektu Narodowego Centrum Kultury.
5. http://www.obserwatoriumkultury.pl – strona jednostki badawczej Narodowego Centrum Kultury.
6. http://www.keanet.eu/ – strona belgijskiej firmy konsultingowej specjalizującej się w tematyce przemysłów kreatywnych i kultury.
7. http://www.crea-re.eu/ – strona międzynarodowego partnerstwa skupiająca ekspertów z zakresu przemysłów kreatywnych i kultury.
8. http://ec.europa.eu/culture/ – unijne źródło wiedzy na temat raportów i dokumentów dotyczących przemysłów kreatywnych i kultury.
9. http://www.culturalpolicies.net/ – internetowe źródło wiedzy na temat polityk kulturalnych poszczególnych państw europejskich.
10. http://www.creatives.waw.pl/ – serwis internetowy skupiający społeczność kreatywną Warszawy i całej Polski.
11. http://www.purpose.com.pl/ – internetowy magazyn podejmujący tematykę znaczenia kultury i przemysłów kreatywnych.
12. http://creativepoland.eu – strona ogólnopolskiego projektu upowszechniającego wiedzę na temat przemysłów kreatywnych.
13. http://www.zamekcieszyn.pl/ – strona czołowego ośrodka myśli projektowej w Polsce.
14. http://www.e-c-c-e.de/ – strona Centrum Przemysłów Kreatywnych w Zagłębiu Ruhry.
15. http://www.howtogrow.eu/ – strona unijnej platformy internetowej wspierającej przemysły kreatywne.
16. http://www.artscouncil.org.uk/ – strona brytyjskiej instytucji państwowej zajmującej się wspieraniem szeroko pojętej kultury na wielu płaszczyznach.
17. http://creativeboom.co.uk/ – anglojęzyczny blog na temat realiów działalności przemysłów kreatywnych w Wielkiej Brytanii.
18. http://www.creativeengland.co.uk/ – strona angielskiej agencji rządowej wspierającej rozwój projektów filmowych, telewizyjnych oraz z obszaru elektronicznej rozrywki.
19. http://www.creativebusinesscup.com/ – strona globalnego konkursu kreatywnych start-upów.
20. http://creativecities.britishcouncil.org/ – podstrona British Council na temat przemysłów kreatywnych.
21. http://www.eccia.eu/ – strona The European Cultural and Creative Industries Alliance – instytucji zrzeszających krajowe organizacje związane z przemysłami kreatywnymi.
22. http://www.kreatywna.lodz.pl/ – portal internetowy o przemysłach kreatywnych w Łodzi.
23. http://www.kulturwirtschaft.de/ – anglojęzyczny blog o niemieckich przemysłach kreatywnych i kulturze.
24. http://www.obywatelekultury.org/ – strona oddolnego ruchu Obywatele Kultury, który walczy o 1% z budżetu państwa na cele kulturalne (w tym na edukację kulturalną).
25. http://www.creative-city-berlin.de/en/ – portal internetowy o społeczności kreatywnej Berlina.