We współczesnej kulturze obrazu bardzo ważne jest to, w jaki sposób przedstawiany jest produkt, firma, a nawet pojedynczy pracownik. W tym celu najczęściej korzysta się ze współpracy fotografów, którzy potrafią spojrzeć na wizualną stronę zagadnienia w sposób profesjonalny. Co jeśli jednak jesteś młodym przedsiębiorcą, który chce zaistnieć w świecie wirtualnym, a nie możesz skorzystać z usług fotografa? Ten krótki poradnik pokaże ci, jak w świadomy sposób wykorzystać potencjał swojego aparatu.
Na początku swojego istnienia fotografia przede wszystkim służyła innym dziedzinom sztuki. W XIX wieku wykorzystywano ją jako szkic malarski bądź rzeźbiarski. Z biegiem lat jej rola zaczęła ewoluować. Fotografia nie tylko wyodrębniła się jako oddzielna kategoria sztuki, ale także wkroczyła do świata mediów oraz biznesu. Wzrok stał się podstawowym zmysłem, przez który człowiek pobiera informacje o rzeczywistości. Tym samym, obraz fotograficzny stał się jednym z najważniejszych elementów reklamy.
Obecnie aparat fotograficzny posiada prawie każdy, jednak wpływ fotografii na kształtowanie sprzedaży jest niesłusznie niedoceniany. Pierwszym pytaniem, jakie się pojawia u osób, które chciałyby wykorzystać aparat do wsparcia marketingowego swej firmy, jest kwestia jego wyboru.
Jaki rodzaj sprzętu wybrać?
Fotografię można podzielić na dwa podstawowe rodzaje – analogową oraz cyfrową. Współcześnie, ze względu na duże zapotrzebowanie na łatwą i szybką obróbkę, częściej korzysta się z małoobrazkowych aparatów cyfrowych. Są to aparaty robiące zdjęcia o małej rozdzielczości, które poza wielkimi kampaniami reklamowymi i fotografią artystyczną powinny dobrze spełniać swoje zadanie. Wśród tej grupy urządzeń można wyróżnić trzy najpopularniejsze ich odmiany: aparaty kompaktowe, hybrydowe oraz lustrzanki cyfrowe.
Kompakty zwane potocznie „małpkami" to najprostsze z dostępnych na rynku aparatów. Swoją nazwę zawdzięczają przede wszystkim małym rozmiarom oraz automatycznym funkcjom. Są to urządzenia pozwalające na łatwą rejestrację obrazu. Większość z nich posiada wbudowane zoomy, dzięki którym możliwe jest optyczne powiększenie obrazu. Od niedawna na rynku pojawiają się kompakty ze zmienną optyką, które posiadają możliwość manualnego ustawienia właściwości zdjęć. Podstawowe kompakty są wybierane przede wszystkim przez tych, którym aparat ma służyć głównie do upamiętnienia chwil spędzonych z bliskimi. Fotografie zrobione „małpkami" przy dobrym oświetleniu mogą być odpowiednie dla publikacji internetowych, gdzie mniejsza rozdzielczość jest wręcz oczekiwana.
Bardziej zaawansowanymi urządzeniami są aparaty hybrydowe, które rozmiarem przypominają lustrzanki cyfrowe. Różnią się od nich przede wszystkim tym, że posiadają wbudowane obiektywy, które nie są wymienne. Aparaty te dają możliwość robienia zdjęć przy gorszym oświetleniu niż zwykłe kompakty za sprawą dość jasnych obiektywów. Te urządzenia pozwalają na tworzenie zdjęć o dobrym naświetleniu oraz odpowiednim odwzorowaniu barw. Ich jakość zależy od właściwości aparatu oraz wiedzy użytkownika. Aparat hybrydowy jest dobrym wyborem dla osób chcących uzyskać dobrej jakości zdjęcia, a których wiedza jest niewystarczająca do obsługi bardziej profesjonalnego sprzętu.
Aparatami, które ze względu na swoją coraz niższą cenę zyskują na popularności, są lustrzanki cyfrowe. Ich nazwa odwołuje się do wbudowanego wewnątrz lustra, które odbija światło i kieruje je do kolejnych elementów urządzenia. Lustrzanki składają się z dwóch podstawowych części – korpusu oraz obiektywu. Są one najbardziej zaawansowane i wymagają podstawowej wiedzy fotograficznej. Większość modeli posiada program auto, jednak korzystanie z niego może sprawić, że zdjęcia zrobione lepszym sprzętem będą wyglądać jak te ze zwykłego kompaktu. Lustrzanki nie są przeznaczone wyłącznie dla profesjonalistów. Wśród szerokiego wachlarza sprzętu można wybrać taki, który będzie łatwiejszy w obsłudze, jak również tańszy od aparatów, z których korzystają zawodowcy. Tego typu sprzęt, nawet z niższej półki cenowej, da znacznie większe możliwości wpływu na zdjęcie. Można do nich dokupić różnego rodzaju dodatki, które będą oddziaływać na efekt otrzymanych obrazów, czego nie można uzyskać, posługując się aparatami małoobrazkowymi, czy hybrydowymi (nie licząc tych z wymienną optyką, które są jednak droższe od najtańszych lustrzanek).
Najważniejszym „dodatkiem" do lustrzanki cyfrowej, a zarazem elementem niezbędnym do zrobienia zdjęcia, jest obiektyw. Wyróżniamy jego trzy podstawowe rodzaje: szerokokątny, standardowy oraz długi. Ogniskowa obiektywów szerokokątnych jest krótsza od dłuższego boku wbudowanej matrycy. Zdjęcia przez nie zrobione wydają się bardziej oddalone niż są w rzeczywistości, a boki kadru zostają lekko zniekształcone. Jest to spowodowane tym, że kąt widzenia tego obiektywu jest szerszy niż ludzkiego oka. Tak zwane szkła szerokokątne wykorzystywane są głównie po to, by objąć kadrem szersze plany. Długość obiektywów standardowych w lustrzankach małoobrazkowych wynosi w zależności od ich matrycy od 35 do 50 mm. Aparat za ich pomocą ma takie samo pole widzenia, jak ludzkie oko. Wśród tej grupy obiektywów znajdują się te najjaśniejsze, dlatego są często wybierane do zdjęć w trudnych warunkach. Nie mają one jednak możliwości zbliżenia. Obiektywy długoogniskowe mają węższe pole widzenia, jednak umożliwiają optyczne przybliżenie obiektywów znajdujących się stosunkowo daleko od miejsca, z którego wykonywana jest fotografia. Najczęściej wykorzystuje się je w sporcie. Ich przewaga, w porównaniu z zoomami w aparatach małoobrazkowych, polega na tym, że działają jak szkło powiększające bez utraty jakości obrazu. Obiektywy te jednak bardzo mocno „spłaszczają" fotografie, a więc sprawiają wrażenie, że rzeczy oddalone od siebie, znajdują się na jednym planie.
Zapanować nad aparatem
Możemy przyjąć, że już posiadamy sprzęt, który nas interesuje, zdecydowaliśmy, że nie będzie on podstawowym kompaktem z funkcją auto. Pierwszymi ustawieniami, którym należy się przyjrzeć bliżej, są te, które odpowiadają za ekspozycję (jasność), to jest: czułość ISO, czas naświetlania i wielkość przysłony. W fotografii analogowej czułość ISO określana była na kliszy. We współczesnych aparatach małoobrazkowych czułość można ustawić mechanicznie. Najniższe ISO wynosi zazwyczaj 50-100. Jest to wartość, która najlepiej oddaje kolory i wpływa pozytywnie na jakość zdjęcia. Można z niej jednak korzystać wyłącznie w słoneczny dzień bądź w dobrze oświetlonym pomieszczeniu. W przypadku innych warunków należy ISO podwyższyć. Ustawienie zbyt wysokiej czułości ma jednak pewną wadę – tworzy tzw. szumy, czyli efekt ziarnistości na zdjęciu. Najlepiej nie korzystać z wartości powyżej 400, a zbyt ciemne zdjęcie łatwiej rozświetlić innymi ustawieniami. Czas naświetlania to czas, w którym otwarta jest migawka, czyli urządzenie otwierane spustem (przyciskiem służącym do zrobienia zdjęcia). Jest on liczony w ułamkach sekundy. W zależności od warunków atmosferycznych, pory dnia, czy pomieszczenia, ten czas powinien być dłuższy bądź krótszy (dłuższy czas pozwoli na dłuższe naświetlenie). W związku z tym, że ludzkie ciało wykonuje samoistnie pewne drgania, przyjmuje się, że dla fotografowania „z ręki” (bez użycia statywu) wartość ta nie może być większa niż 1/60 sekundy. W momencie przekroczenia tej wartości (np. 1/20 sekundy), zdjęcie będzie poruszone. Jeśli 1/60 sekundy nie wystarczy, można skorzystać z liczby przysłon. Czas naświetlania zmienia się przy pomocy funkcji T lub Tv (czas określony według automatycznych ustawień, np. 1/100 sekundy) oraz M (manualny). Przysłona znajduje się w obiektywie i odpowiada za natężenie światła wpływającego do aparatu. Im mamy możliwość ustawienia większej przysłony, tym obiektyw będzie w stanie pracować w ciemniejszym pomieszczeniu. Zakres przysłon jest opisany na urządzeniu. Przy tańszych obiektywach liczba przysłony będzie wyższa (wielkość otworu mniejsza) niż w tych droższych. Będą one określane jako ciemniejsze. Wszystkie obiektywy poza standardowymi mają pewien zakres przysłon. Zmienia się je, w zależności od marki aparatu, za pomocą funkcji A lub Av (określona wielkość przysłony, np. f/8) oraz M (manualny).
Ustawienie przysłony wpływa nie tylko na jasność zdjęcia, ale również na jego głębię ostrości. Głębia ostrości to nic innego, jak wielkość powierzchni nierozmytej. Im więcej jest miejsc ostrych, tym głębia jest większa. Uzyskuje się ją m.in. przy jak największej liczbie przysłony (f/16, f/22), czyli jak najmniejszym otworze. Na głębię ostrości zdjęcia wpływa również odległość aparatu od fotografowanego obiektu (im bliżej, tym głębia mniejsza) oraz – w niewielkim stopniu – ogniskowa obiektywu (im szerszy obiektyw, tym głębia mniejsza). Wykorzystanie niewielkiej głębi ostrości nadaje większej trójwymiarowości zdjęciu i jest często wykorzystywane, by podkreślić szczegół – w portrecie z bliska będą to oczy, w fotografii kulinarnej – najważniejszy składnik dania.
Zdarza się, że pomimo odpowiednich ustawień czułości, czasu migawki oraz liczby przysłony zdjęcie wciąż nie jest „dobre" technicznie. Może być to spowodowane złym ustawieniem balansu bieli, który jest zależny od ustawienia odpowiedniej temperatury barwowej. Różne źródła światła imitują różny odcień bieli, który jest prawie niezauważalny przez ludzkie oko, a widoczny dla aparatu. Aparat cyfrowy umożliwia zmianę balansu za pomocą wgranego oprogramowania. Jest regułą, że temperatura światła w słoneczny dzień wynosi ok. 5500 stopni Kelvina, natomiast oświetlenie żarowe (tradycyjne oświetlenie domowymi żarówkami) ma ok. 2700. Jednak zapamiętanie tych przykładowych liczb jest zbędne, gdyż aparaty posiadają symbole różnych rodzajów oświetleń, do których dopisane są odpowiednie temperatury. Wybór złej opcji może spowodować, że zdjęcie będzie za zimne (dominować będą barwy niebieskie i fioletowe) bądź zbyt ciepłe (dominować będą barwy żółte i pomarańczowe).
Skomponować zdjęcie
W fotografii nie ma sztywnych reguł jeśli chodzi o kompozycję, jednak w żadnym wypadku nie może być ona chaotyczna. Nadmiar elementów na zdjęciu jest jednym z najczęściej popełnianych błędów. Przez to, osoba oglądająca nie ma możliwości skupienia się na pojedynczych detalach. Zanim zrobimy zdjęcie, powinniśmy być świadomi efektu, jaki chcemy uzyskać. Najłatwiej będzie wyobrazić sobie szkic naszego przyszłego zdjęcia. W fotografii zazwyczaj mniej znaczy więcej. Najważniejszy jest szczegół – to on powinien skupić uwagę i sprawić, że spojrzenie osoby fotografującej okaże się nowe, nietypowe i świeże.
Ważne jest oczekiwanie na decydujący moment[1] uchwycenia obrazu. Tu, zwłaszcza w przypadku zdjęć ulicznych, należy zwrócić uwagę, by obiekty poruszające się (ludzie, zwierzęta, pojazdy) nie zlewały się ze sobą oraz nie były przesłaniane przez inne obiekty. Dlatego też, przy zdjęciach nieustawianych zawsze warto poczekać parę sekund – tak, by obiekt fotografowany znalazł się w wybranym przez nas miejscu. Należy świadomie kadrować zastaną scenę. Nie powinno się ucinać części ciała. O ile portret może być popiersiem, czy nawet dosięgać do kolan modela (tzw. plan amerykański), to nie należy naszego modela pozbawiać stóp czy też rąk. Jest to bardzo nieprofesjonalne i wygląda zawsze nieestetycznie.
Wiemy już przede wszystkim czego nie robić, pozostaje jednak pytanie, co może sprawić, że zdjęcie rzeczywiście przyciągnie uwagę? W fotografii bardzo ważna jest harmonia. Jedną z metod jej uzyskania jest skorzystanie z tzw. trójpodziału. Polega on, w uproszczeniu, na podzieleniu kadru dwiema pionowymi liniami oraz dwiema liniami poziomymi, które utworzą 9 równych prostokątów. Miejsca przecięcia tych linii są punktami, na które ludzkie oko zwraca szczególną uwagę. Dobrze jest wzdłuż nich umiejscowić główne elementy kompozycji. Linie te, mogą również podpowiadać, gdzie umieścić horyzont, ścianę budynku fotografowanego z zewnątrz, czy inne obiekty o prostych krawędziach. Trójpodział całkowicie podważa jeden z najpopularniejszych mitów fotografii – najważniejszym miejscem na zdjęciu nie jest punkt w samym środku kompozycji, a obszar wyznaczony przez linie. Dla ułatwienia stosowania trójpodziału, część producentów aparatów cyfrowych dodała do swoich urządzeń siatkę geometryczną, która jest widoczna na ekranie(lub w celowniku) przed zrobieniem zdjęcia.
Trójpodział to nie jedyna możliwość komponowania obrazu, jednak uznaje się ją za podstawową i niezbędną do dalszych eksperymentów z kadrem. Równie popularna jest kompozycja ukośna. Polega ona na wyznaczeniu linii przechodzącej przez całą powierzchnię widzianego obszaru, która łączy przeciwległe kąty. Od niej powinny wychodzić dwie linie boczne ułożone do siebie równolegle. Ten sposób fotografowania polecany jest zwłaszcza do portretów. Inna forma kompozycji ukośnej jest oparta na trójkącie dynamicznym. Polega on na poszukiwaniu w otoczeniu obiektów, które w stosunku do siebie tworzą trójkąty. Ta metoda tworzenia obrazów jest bardzo popularna w reportażach, gdzie ważne jest ukazanie dynamiki zdarzeń. Kompozycja trójkątna może być również bardzo statyczna. Zazwyczaj jest to widoczne w zdjęciach krajobrazowych, które opierają się na zasadach perspektywy.
Przedstawione reguły kompozycyjne są przykładowymi wzorcami tworzenia prac fotograficznych. Fotografia, jak wszystkie ze sztuk, powinna być jednak traktowana w sposób kreatywny, gdzie zasady stanowią wiedzę podstawową, z której dobrze jest korzystać, ale warto czasami w przemyślany sposób je odrzucić.
Fotografia w życiu zawodowym
Współcześnie trudno jest wątpić w znaczenie fotografii w kreowaniu wizerunku dużych, średnich, a nawet małych przedsiębiorstw. Jest to głównie związane z obecnością większości z nich w przestrzeni wirtualnej.
Fotografia korporacyjna to nic innego jak sposób przedstawienia firmy, pracowników i członków zarządu. Jeśli chodzi o portrety pracowników, to ich naczelną zasadą jest podkreślenie indywidualnych cech osobowościowych. Można je wydobyć za pomocą mimiki twarzy oraz gestów. Ze względu na nieobycie większości osób z aparatem, zrobienie tego typu zdjęcia zajmuje dużo czasu. Obiektyw zauważy każdą nienaturalność, dlatego też o rezultacie często decyduje atmosfera na planie. Wpływa na nią osoba fotografująca, zatem przed sesją, a nawet w jej trakcie, fotograf powinien starać się prowadzić rozmowę, to najprostszy sposób, by uzyskać zaufanie i odprężenie modela.
Każdy portret z serii powinien się różnić w zależności od temperamentu modeli, by jednak podkreślić identyfikację z przedsiębiorstwem oraz współpracownikami, wszystkie obrazy muszą posiadać elementy wspólne. Ten efekt najczęściej uzyskiwany jest przez wykorzystywanie tego samego tła i oświetlenia. Tło musi być jak najbardziej neutralne i nie może odwracać uwagi od samej postaci. Korporacyjne portrety indywidualne tworzone są najczęściej w planie bliskim (tzw. półzbliżeniu), ukazując popiersie osoby na zdjęciu. Zasadą jest, że ten typ fotografii ma dużą głębię ostrości, dlatego też robiony jest za pomocą oświetlenia studyjnego oraz dużej przysłony (długim czasie naświetlania) przy użyciu statywu. Jeśli nie mamy takiego sprzętu, należy wybrać bardzo jasne pomieszczenie i odpowiednią porę dnia. Statyw będzie konieczny w przypadku autoportretu. Dzisiaj każdy aparat, niezależnie od swojej klasy cenowej, posiada funkcję samowyzwalacza, dzięki której zdjęcie zostanie zrobione po 2, 3, czy nawet 10 sekundach. Niektóre urządzenia mają też możliwość wykonywania zdjęć seryjnych, czyli takich, które następują po sobie w krótkim odstępie czasu. Najłatwiej jest jednak tworzyć autoportrety przy pomocy wężyka spustowego albo pilota, dzięki którym nie będzie trzeba „wbiegać" na plan zdjęciowy.
Wizerunek naszej firmy, zwłaszcza jeśli będzie to duże przedsiębiorstwo, może być reprezentowany przez zdjęcie budynku, w którym się znajduje. Do fotografii architektury niezbędny będzie przede wszystkim statyw. To on ułatwi utrzymanie jednolitego kadru w kolejnych zdjęciach i pozwoli na dłuższe czasy naświetlania. By zrobić dobre zdjęcie budynku, należy wybrać odpowiednią porę dnia, gdyż to właśnie oświetlenie wpływa na jakość obrazu. Może być to świt, zachód słońca lub chwila przed lub po burzy, najważniejsze, by niebo wydawało się równie ciekawym elementem. Głównym błędem popełnianym przez amatorów jest uzyskanie efektu „walących się ścian", czyli optycznego przechylenia się obiektów do wewnątrz kadru. By tego uniknąć, należy przede wszystkim korzystać z dłuższych obiektywów oraz być w pewnej odległości i na pewnej wysokości (najlepiej środka budynku) fotografowanej budowli. Gdy jest to niemożliwe, do prostowania skrzywionych elementów może posłużyć program graficzny.
Czasami ważniejszy od wizerunku samej firmy jest przedmiot bądź oferowana usługa. Do jej zobrazowania służy fotografia reklamowa, która stanowi jedną z najważniejszych publicznych informacji o produkcie. Ma ona za zadanie jednym ujęciem przedstawić walory sprzedawanej przez nas rzeczy. Przy odpowiednim sprzęcie i powiększeniu widać każde zarysowanie, drobinę kurzu, czy odcisk palca. W celu ukrycia wszystkich widocznych zabrudzeń, zanim przejdziemy do zrobienia zdjęcia, należy przygotować sam fotografowany produkt.
Najbardziej specyficznym rynkiem fotografii produktu jest rynek sztuki. Tu niezależnie od tego czy praca pojawi się w Internecie, w katalogu lub na plakacie, na zdjęciu niezbędna będzie precyzja w odwzorowaniu barw oraz faktury. Nie jest to proste. Przede wszystkim naturalne źródło światła nie wystarczy, by dobrze i równomiernie oświetlić plan zdjęciowy. Zależnie od typu dzieła niezbędne będą przynajmniej dwie lampy wsparte blendą (przedmiot służący do odbijania światła). Najlepiej skorzystać z droższego sprzętu: zaopatrzyć się w namiot bezcieniowy, który rozproszy światło oraz specjalną szarą kartkę przeznaczoną do zbalansowania bieli. Ze względu na prawa autorskie do niektórych prac, często fotografowie spotykają się z utrudnieniami wynikającymi z tego, że danych dzieł plastycznych nie można przenieść do studia, czy nawet pomieszczenia z lepszym naświetleniem. W związku z tym, sposób fotografowania należy dobierać do warunków zastanych, które mogą się znacznie różnić. W takiej sytuacji lepiej jest poprosić o pomoc profesjonalistę.
W przypadku przedmiotów niemających wartości artystycznej, zdjęcia przeznaczone do Internetu można wykonać we własnym domu, z wykorzystaniem najprostszych elementów. Najważniejsze będzie tło, którym powinno stać się białe płótno bądź inna jasna tkanina bez wzorów. Jeśli nic takiego nie posiadamy, w ostateczności wystarczy duża biała kartka. Dodatkowo, warto przygotować dwie domowe lampy, które będą równomiernie oświetlać przedmiot z obu stron, statyw oraz białą tekturę, styropian albo zużyte i oczyszczone, duże opakowanie po wędzonej rybie, które zastąpi blendę. Po odpowiednim ustawieniu wszystkich elementów można wykonać zdjęcie, pamiętając o jego odpowiednim skadrowaniu (tło powinno zajmować co najmniej cały kadr).
Ta tania metoda fotografowania okaże się niewystarczająca, jeśli chodzi o katalogi czy plakaty. W ich przypadku najprościej będzie skorzystać ze studia fotograficznego wyposażonego w stół bezcieniowy, profesjonalne tła oraz lampy. Z pomocą podstawowej wiedzy fotograficznej, paru ćwiczeń z ustawianiem sztucznego światła oraz lepszej klasy cyfrówki, uda nam się stworzyć podstawowy packshot, czyli fotografię równomiernie oświetlonego produktu na neutralnym tle. Takie packshoty zazwyczaj ulegają postprodukcji cyfrowej i zostają wkomponowane w większe prace graficzne, tworząc fotografie reklamowe widoczne w prasie czy na billboardach.
Wśród fotografii związanych z naszą działalnością mogą pojawić się zdjęcia z eventów, które przygotowywaliśmy. Mają one na celu przede wszystkim pokazanie osiągnięć firmy, jej stosunku do pracowników oraz aktywności niezwiązanej bezpośrednio z jej funkcjonowaniem. W trakcie eventów, zwłaszcza jeśli są one większe, zatrudniany jest fotograf, który dokumentuje całe wydarzenie. Pomimo dużej różnorodności tego, co możemy chcieć przedstawić, istnieją pewne ogólne zasady tworzenia dobrych fotoreportaży. Cechą wyróżniającą reportażu jest obecność historii, którą chcemy opowiedzieć. Tu zdjęcia mają zastąpić słowa. Najważniejsze będą odpowiedzi na pytania: kto?, co?, gdzie? oraz dlaczego?. Na każde z nich powinno odpowiadać co najmniej jedno zdjęcie: co najmniej jeden portret, jedno zdjęcie miejsca i jedna fotografia wskazująca na dynamikę zdarzenia. Ujęty temat musi być aktualny i prawdziwy. Fotograf jedynie relacjonuje.
Tak jak w każdej innej fotografii, również tu ważne są szczegóły: gesty oraz mimika. W reportażu mówi się nie tylko o tym, co się wydarzyło, ale również o emocjach, które temu zdarzeniu towarzyszyły. Dobry materiał tego typu powinien zawierać różne plany i pokazywać zaistniałą sytuację zarówno z daleka, jak i koncentrując się na detalu. Jako że ten gatunek jest zbudowany z grupy zdjęć, nie bez znaczenia pozostaje kolejność ich ułożenia. Tak jak w montażu filmowym, autor powinien starać się, by jego wizualna narracja była jak najciekawsza. Aby to osiągnąć, należy unikać ustawienia obok siebie zdjęć o podobnych planach. W związku z tym, fotografia przedstawiająca pełne sylwetki uczestników wydarzenia (plan pełny) nie powinna zostać połączona z pełnym portretem prezesa firmy. Tak samo zdjęcia detali (zastawy, mikrofonu, dłoni, itp.) powinny być oddzielone od siebie co najmniej jedną ogólniejszą sceną. W materiałach łączonych nie powinno się korzystać z różnych kadrów. O ile sytuacja, w której obok zdjęć pionowych występują poziome jest dopuszczalna, to błędem jest połączenie kadru kwadratowego z panoramicznym. Oba te warianty są skrajnie różne i wykorzystuje się je przy konkretnych tematach (np. panorama może być stosowana w pejzażu). Zasadą jest również to, że mniej znaczy więcej. Fotograficzna dokumentacja eventu powinna być ograniczona do kilku, kilkunastu zdjęć, bo chodzi tu przede wszystkim o przeniesienie wydarzeń i ich atmosfery do mediów, do których dostęp będą miały osoby trzecie (Internet, broszury).
Na początku swojego istnienia fotografia przede wszystkim służyła innym dziedzinom sztuki. W XIX wieku wykorzystywano ją jako szkic malarski bądź rzeźbiarski. Z biegiem lat jej rola zaczęła ewoluować. Fotografia nie tylko wyodrębniła się jako oddzielna kategoria sztuki, ale także wkroczyła do świata mediów oraz biznesu. Wzrok stał się podstawowym zmysłem, przez który człowiek pobiera informacje o rzeczywistości. Tym samym, obraz fotograficzny stał się jednym z najważniejszych elementów reklamy.
Obecnie aparat fotograficzny posiada prawie każdy, jednak wpływ fotografii na kształtowanie sprzedaży jest niesłusznie niedoceniany. Pierwszym pytaniem, jakie się pojawia u osób, które chciałyby wykorzystać aparat do wsparcia marketingowego swej firmy, jest kwestia jego wyboru.
Jaki rodzaj sprzętu wybrać?
Fotografię można podzielić na dwa podstawowe rodzaje – analogową oraz cyfrową. Współcześnie, ze względu na duże zapotrzebowanie na łatwą i szybką obróbkę, częściej korzysta się z małoobrazkowych aparatów cyfrowych. Są to aparaty robiące zdjęcia o małej rozdzielczości, które poza wielkimi kampaniami reklamowymi i fotografią artystyczną powinny dobrze spełniać swoje zadanie. Wśród tej grupy urządzeń można wyróżnić trzy najpopularniejsze ich odmiany: aparaty kompaktowe, hybrydowe oraz lustrzanki cyfrowe.
Kompakty zwane potocznie „małpkami" to najprostsze z dostępnych na rynku aparatów. Swoją nazwę zawdzięczają przede wszystkim małym rozmiarom oraz automatycznym funkcjom. Są to urządzenia pozwalające na łatwą rejestrację obrazu. Większość z nich posiada wbudowane zoomy, dzięki którym możliwe jest optyczne powiększenie obrazu. Od niedawna na rynku pojawiają się kompakty ze zmienną optyką, które posiadają możliwość manualnego ustawienia właściwości zdjęć. Podstawowe kompakty są wybierane przede wszystkim przez tych, którym aparat ma służyć głównie do upamiętnienia chwil spędzonych z bliskimi. Fotografie zrobione „małpkami" przy dobrym oświetleniu mogą być odpowiednie dla publikacji internetowych, gdzie mniejsza rozdzielczość jest wręcz oczekiwana.
Bardziej zaawansowanymi urządzeniami są aparaty hybrydowe, które rozmiarem przypominają lustrzanki cyfrowe. Różnią się od nich przede wszystkim tym, że posiadają wbudowane obiektywy, które nie są wymienne. Aparaty te dają możliwość robienia zdjęć przy gorszym oświetleniu niż zwykłe kompakty za sprawą dość jasnych obiektywów. Te urządzenia pozwalają na tworzenie zdjęć o dobrym naświetleniu oraz odpowiednim odwzorowaniu barw. Ich jakość zależy od właściwości aparatu oraz wiedzy użytkownika. Aparat hybrydowy jest dobrym wyborem dla osób chcących uzyskać dobrej jakości zdjęcia, a których wiedza jest niewystarczająca do obsługi bardziej profesjonalnego sprzętu.
Aparatami, które ze względu na swoją coraz niższą cenę zyskują na popularności, są lustrzanki cyfrowe. Ich nazwa odwołuje się do wbudowanego wewnątrz lustra, które odbija światło i kieruje je do kolejnych elementów urządzenia. Lustrzanki składają się z dwóch podstawowych części – korpusu oraz obiektywu. Są one najbardziej zaawansowane i wymagają podstawowej wiedzy fotograficznej. Większość modeli posiada program auto, jednak korzystanie z niego może sprawić, że zdjęcia zrobione lepszym sprzętem będą wyglądać jak te ze zwykłego kompaktu. Lustrzanki nie są przeznaczone wyłącznie dla profesjonalistów. Wśród szerokiego wachlarza sprzętu można wybrać taki, który będzie łatwiejszy w obsłudze, jak również tańszy od aparatów, z których korzystają zawodowcy. Tego typu sprzęt, nawet z niższej półki cenowej, da znacznie większe możliwości wpływu na zdjęcie. Można do nich dokupić różnego rodzaju dodatki, które będą oddziaływać na efekt otrzymanych obrazów, czego nie można uzyskać, posługując się aparatami małoobrazkowymi, czy hybrydowymi (nie licząc tych z wymienną optyką, które są jednak droższe od najtańszych lustrzanek).
Najważniejszym „dodatkiem" do lustrzanki cyfrowej, a zarazem elementem niezbędnym do zrobienia zdjęcia, jest obiektyw. Wyróżniamy jego trzy podstawowe rodzaje: szerokokątny, standardowy oraz długi. Ogniskowa obiektywów szerokokątnych jest krótsza od dłuższego boku wbudowanej matrycy. Zdjęcia przez nie zrobione wydają się bardziej oddalone niż są w rzeczywistości, a boki kadru zostają lekko zniekształcone. Jest to spowodowane tym, że kąt widzenia tego obiektywu jest szerszy niż ludzkiego oka. Tak zwane szkła szerokokątne wykorzystywane są głównie po to, by objąć kadrem szersze plany. Długość obiektywów standardowych w lustrzankach małoobrazkowych wynosi w zależności od ich matrycy od 35 do 50 mm. Aparat za ich pomocą ma takie samo pole widzenia, jak ludzkie oko. Wśród tej grupy obiektywów znajdują się te najjaśniejsze, dlatego są często wybierane do zdjęć w trudnych warunkach. Nie mają one jednak możliwości zbliżenia. Obiektywy długoogniskowe mają węższe pole widzenia, jednak umożliwiają optyczne przybliżenie obiektywów znajdujących się stosunkowo daleko od miejsca, z którego wykonywana jest fotografia. Najczęściej wykorzystuje się je w sporcie. Ich przewaga, w porównaniu z zoomami w aparatach małoobrazkowych, polega na tym, że działają jak szkło powiększające bez utraty jakości obrazu. Obiektywy te jednak bardzo mocno „spłaszczają" fotografie, a więc sprawiają wrażenie, że rzeczy oddalone od siebie, znajdują się na jednym planie.
Zapanować nad aparatem
Możemy przyjąć, że już posiadamy sprzęt, który nas interesuje, zdecydowaliśmy, że nie będzie on podstawowym kompaktem z funkcją auto. Pierwszymi ustawieniami, którym należy się przyjrzeć bliżej, są te, które odpowiadają za ekspozycję (jasność), to jest: czułość ISO, czas naświetlania i wielkość przysłony. W fotografii analogowej czułość ISO określana była na kliszy. We współczesnych aparatach małoobrazkowych czułość można ustawić mechanicznie. Najniższe ISO wynosi zazwyczaj 50-100. Jest to wartość, która najlepiej oddaje kolory i wpływa pozytywnie na jakość zdjęcia. Można z niej jednak korzystać wyłącznie w słoneczny dzień bądź w dobrze oświetlonym pomieszczeniu. W przypadku innych warunków należy ISO podwyższyć. Ustawienie zbyt wysokiej czułości ma jednak pewną wadę – tworzy tzw. szumy, czyli efekt ziarnistości na zdjęciu. Najlepiej nie korzystać z wartości powyżej 400, a zbyt ciemne zdjęcie łatwiej rozświetlić innymi ustawieniami. Czas naświetlania to czas, w którym otwarta jest migawka, czyli urządzenie otwierane spustem (przyciskiem służącym do zrobienia zdjęcia). Jest on liczony w ułamkach sekundy. W zależności od warunków atmosferycznych, pory dnia, czy pomieszczenia, ten czas powinien być dłuższy bądź krótszy (dłuższy czas pozwoli na dłuższe naświetlenie). W związku z tym, że ludzkie ciało wykonuje samoistnie pewne drgania, przyjmuje się, że dla fotografowania „z ręki” (bez użycia statywu) wartość ta nie może być większa niż 1/60 sekundy. W momencie przekroczenia tej wartości (np. 1/20 sekundy), zdjęcie będzie poruszone. Jeśli 1/60 sekundy nie wystarczy, można skorzystać z liczby przysłon. Czas naświetlania zmienia się przy pomocy funkcji T lub Tv (czas określony według automatycznych ustawień, np. 1/100 sekundy) oraz M (manualny). Przysłona znajduje się w obiektywie i odpowiada za natężenie światła wpływającego do aparatu. Im mamy możliwość ustawienia większej przysłony, tym obiektyw będzie w stanie pracować w ciemniejszym pomieszczeniu. Zakres przysłon jest opisany na urządzeniu. Przy tańszych obiektywach liczba przysłony będzie wyższa (wielkość otworu mniejsza) niż w tych droższych. Będą one określane jako ciemniejsze. Wszystkie obiektywy poza standardowymi mają pewien zakres przysłon. Zmienia się je, w zależności od marki aparatu, za pomocą funkcji A lub Av (określona wielkość przysłony, np. f/8) oraz M (manualny).
Ustawienie przysłony wpływa nie tylko na jasność zdjęcia, ale również na jego głębię ostrości. Głębia ostrości to nic innego, jak wielkość powierzchni nierozmytej. Im więcej jest miejsc ostrych, tym głębia jest większa. Uzyskuje się ją m.in. przy jak największej liczbie przysłony (f/16, f/22), czyli jak najmniejszym otworze. Na głębię ostrości zdjęcia wpływa również odległość aparatu od fotografowanego obiektu (im bliżej, tym głębia mniejsza) oraz – w niewielkim stopniu – ogniskowa obiektywu (im szerszy obiektyw, tym głębia mniejsza). Wykorzystanie niewielkiej głębi ostrości nadaje większej trójwymiarowości zdjęciu i jest często wykorzystywane, by podkreślić szczegół – w portrecie z bliska będą to oczy, w fotografii kulinarnej – najważniejszy składnik dania.
Zdarza się, że pomimo odpowiednich ustawień czułości, czasu migawki oraz liczby przysłony zdjęcie wciąż nie jest „dobre" technicznie. Może być to spowodowane złym ustawieniem balansu bieli, który jest zależny od ustawienia odpowiedniej temperatury barwowej. Różne źródła światła imitują różny odcień bieli, który jest prawie niezauważalny przez ludzkie oko, a widoczny dla aparatu. Aparat cyfrowy umożliwia zmianę balansu za pomocą wgranego oprogramowania. Jest regułą, że temperatura światła w słoneczny dzień wynosi ok. 5500 stopni Kelvina, natomiast oświetlenie żarowe (tradycyjne oświetlenie domowymi żarówkami) ma ok. 2700. Jednak zapamiętanie tych przykładowych liczb jest zbędne, gdyż aparaty posiadają symbole różnych rodzajów oświetleń, do których dopisane są odpowiednie temperatury. Wybór złej opcji może spowodować, że zdjęcie będzie za zimne (dominować będą barwy niebieskie i fioletowe) bądź zbyt ciepłe (dominować będą barwy żółte i pomarańczowe).
Skomponować zdjęcie
W fotografii nie ma sztywnych reguł jeśli chodzi o kompozycję, jednak w żadnym wypadku nie może być ona chaotyczna. Nadmiar elementów na zdjęciu jest jednym z najczęściej popełnianych błędów. Przez to, osoba oglądająca nie ma możliwości skupienia się na pojedynczych detalach. Zanim zrobimy zdjęcie, powinniśmy być świadomi efektu, jaki chcemy uzyskać. Najłatwiej będzie wyobrazić sobie szkic naszego przyszłego zdjęcia. W fotografii zazwyczaj mniej znaczy więcej. Najważniejszy jest szczegół – to on powinien skupić uwagę i sprawić, że spojrzenie osoby fotografującej okaże się nowe, nietypowe i świeże.
Ważne jest oczekiwanie na decydujący moment[1] uchwycenia obrazu. Tu, zwłaszcza w przypadku zdjęć ulicznych, należy zwrócić uwagę, by obiekty poruszające się (ludzie, zwierzęta, pojazdy) nie zlewały się ze sobą oraz nie były przesłaniane przez inne obiekty. Dlatego też, przy zdjęciach nieustawianych zawsze warto poczekać parę sekund – tak, by obiekt fotografowany znalazł się w wybranym przez nas miejscu. Należy świadomie kadrować zastaną scenę. Nie powinno się ucinać części ciała. O ile portret może być popiersiem, czy nawet dosięgać do kolan modela (tzw. plan amerykański), to nie należy naszego modela pozbawiać stóp czy też rąk. Jest to bardzo nieprofesjonalne i wygląda zawsze nieestetycznie.
Wiemy już przede wszystkim czego nie robić, pozostaje jednak pytanie, co może sprawić, że zdjęcie rzeczywiście przyciągnie uwagę? W fotografii bardzo ważna jest harmonia. Jedną z metod jej uzyskania jest skorzystanie z tzw. trójpodziału. Polega on, w uproszczeniu, na podzieleniu kadru dwiema pionowymi liniami oraz dwiema liniami poziomymi, które utworzą 9 równych prostokątów. Miejsca przecięcia tych linii są punktami, na które ludzkie oko zwraca szczególną uwagę. Dobrze jest wzdłuż nich umiejscowić główne elementy kompozycji. Linie te, mogą również podpowiadać, gdzie umieścić horyzont, ścianę budynku fotografowanego z zewnątrz, czy inne obiekty o prostych krawędziach. Trójpodział całkowicie podważa jeden z najpopularniejszych mitów fotografii – najważniejszym miejscem na zdjęciu nie jest punkt w samym środku kompozycji, a obszar wyznaczony przez linie. Dla ułatwienia stosowania trójpodziału, część producentów aparatów cyfrowych dodała do swoich urządzeń siatkę geometryczną, która jest widoczna na ekranie(lub w celowniku) przed zrobieniem zdjęcia.
Trójpodział to nie jedyna możliwość komponowania obrazu, jednak uznaje się ją za podstawową i niezbędną do dalszych eksperymentów z kadrem. Równie popularna jest kompozycja ukośna. Polega ona na wyznaczeniu linii przechodzącej przez całą powierzchnię widzianego obszaru, która łączy przeciwległe kąty. Od niej powinny wychodzić dwie linie boczne ułożone do siebie równolegle. Ten sposób fotografowania polecany jest zwłaszcza do portretów. Inna forma kompozycji ukośnej jest oparta na trójkącie dynamicznym. Polega on na poszukiwaniu w otoczeniu obiektów, które w stosunku do siebie tworzą trójkąty. Ta metoda tworzenia obrazów jest bardzo popularna w reportażach, gdzie ważne jest ukazanie dynamiki zdarzeń. Kompozycja trójkątna może być również bardzo statyczna. Zazwyczaj jest to widoczne w zdjęciach krajobrazowych, które opierają się na zasadach perspektywy.
Przedstawione reguły kompozycyjne są przykładowymi wzorcami tworzenia prac fotograficznych. Fotografia, jak wszystkie ze sztuk, powinna być jednak traktowana w sposób kreatywny, gdzie zasady stanowią wiedzę podstawową, z której dobrze jest korzystać, ale warto czasami w przemyślany sposób je odrzucić.
Fotografia w życiu zawodowym
Współcześnie trudno jest wątpić w znaczenie fotografii w kreowaniu wizerunku dużych, średnich, a nawet małych przedsiębiorstw. Jest to głównie związane z obecnością większości z nich w przestrzeni wirtualnej.
Fotografia korporacyjna to nic innego jak sposób przedstawienia firmy, pracowników i członków zarządu. Jeśli chodzi o portrety pracowników, to ich naczelną zasadą jest podkreślenie indywidualnych cech osobowościowych. Można je wydobyć za pomocą mimiki twarzy oraz gestów. Ze względu na nieobycie większości osób z aparatem, zrobienie tego typu zdjęcia zajmuje dużo czasu. Obiektyw zauważy każdą nienaturalność, dlatego też o rezultacie często decyduje atmosfera na planie. Wpływa na nią osoba fotografująca, zatem przed sesją, a nawet w jej trakcie, fotograf powinien starać się prowadzić rozmowę, to najprostszy sposób, by uzyskać zaufanie i odprężenie modela.
Każdy portret z serii powinien się różnić w zależności od temperamentu modeli, by jednak podkreślić identyfikację z przedsiębiorstwem oraz współpracownikami, wszystkie obrazy muszą posiadać elementy wspólne. Ten efekt najczęściej uzyskiwany jest przez wykorzystywanie tego samego tła i oświetlenia. Tło musi być jak najbardziej neutralne i nie może odwracać uwagi od samej postaci. Korporacyjne portrety indywidualne tworzone są najczęściej w planie bliskim (tzw. półzbliżeniu), ukazując popiersie osoby na zdjęciu. Zasadą jest, że ten typ fotografii ma dużą głębię ostrości, dlatego też robiony jest za pomocą oświetlenia studyjnego oraz dużej przysłony (długim czasie naświetlania) przy użyciu statywu. Jeśli nie mamy takiego sprzętu, należy wybrać bardzo jasne pomieszczenie i odpowiednią porę dnia. Statyw będzie konieczny w przypadku autoportretu. Dzisiaj każdy aparat, niezależnie od swojej klasy cenowej, posiada funkcję samowyzwalacza, dzięki której zdjęcie zostanie zrobione po 2, 3, czy nawet 10 sekundach. Niektóre urządzenia mają też możliwość wykonywania zdjęć seryjnych, czyli takich, które następują po sobie w krótkim odstępie czasu. Najłatwiej jest jednak tworzyć autoportrety przy pomocy wężyka spustowego albo pilota, dzięki którym nie będzie trzeba „wbiegać" na plan zdjęciowy.
Wizerunek naszej firmy, zwłaszcza jeśli będzie to duże przedsiębiorstwo, może być reprezentowany przez zdjęcie budynku, w którym się znajduje. Do fotografii architektury niezbędny będzie przede wszystkim statyw. To on ułatwi utrzymanie jednolitego kadru w kolejnych zdjęciach i pozwoli na dłuższe czasy naświetlania. By zrobić dobre zdjęcie budynku, należy wybrać odpowiednią porę dnia, gdyż to właśnie oświetlenie wpływa na jakość obrazu. Może być to świt, zachód słońca lub chwila przed lub po burzy, najważniejsze, by niebo wydawało się równie ciekawym elementem. Głównym błędem popełnianym przez amatorów jest uzyskanie efektu „walących się ścian", czyli optycznego przechylenia się obiektów do wewnątrz kadru. By tego uniknąć, należy przede wszystkim korzystać z dłuższych obiektywów oraz być w pewnej odległości i na pewnej wysokości (najlepiej środka budynku) fotografowanej budowli. Gdy jest to niemożliwe, do prostowania skrzywionych elementów może posłużyć program graficzny.
Czasami ważniejszy od wizerunku samej firmy jest przedmiot bądź oferowana usługa. Do jej zobrazowania służy fotografia reklamowa, która stanowi jedną z najważniejszych publicznych informacji o produkcie. Ma ona za zadanie jednym ujęciem przedstawić walory sprzedawanej przez nas rzeczy. Przy odpowiednim sprzęcie i powiększeniu widać każde zarysowanie, drobinę kurzu, czy odcisk palca. W celu ukrycia wszystkich widocznych zabrudzeń, zanim przejdziemy do zrobienia zdjęcia, należy przygotować sam fotografowany produkt.
Najbardziej specyficznym rynkiem fotografii produktu jest rynek sztuki. Tu niezależnie od tego czy praca pojawi się w Internecie, w katalogu lub na plakacie, na zdjęciu niezbędna będzie precyzja w odwzorowaniu barw oraz faktury. Nie jest to proste. Przede wszystkim naturalne źródło światła nie wystarczy, by dobrze i równomiernie oświetlić plan zdjęciowy. Zależnie od typu dzieła niezbędne będą przynajmniej dwie lampy wsparte blendą (przedmiot służący do odbijania światła). Najlepiej skorzystać z droższego sprzętu: zaopatrzyć się w namiot bezcieniowy, który rozproszy światło oraz specjalną szarą kartkę przeznaczoną do zbalansowania bieli. Ze względu na prawa autorskie do niektórych prac, często fotografowie spotykają się z utrudnieniami wynikającymi z tego, że danych dzieł plastycznych nie można przenieść do studia, czy nawet pomieszczenia z lepszym naświetleniem. W związku z tym, sposób fotografowania należy dobierać do warunków zastanych, które mogą się znacznie różnić. W takiej sytuacji lepiej jest poprosić o pomoc profesjonalistę.
W przypadku przedmiotów niemających wartości artystycznej, zdjęcia przeznaczone do Internetu można wykonać we własnym domu, z wykorzystaniem najprostszych elementów. Najważniejsze będzie tło, którym powinno stać się białe płótno bądź inna jasna tkanina bez wzorów. Jeśli nic takiego nie posiadamy, w ostateczności wystarczy duża biała kartka. Dodatkowo, warto przygotować dwie domowe lampy, które będą równomiernie oświetlać przedmiot z obu stron, statyw oraz białą tekturę, styropian albo zużyte i oczyszczone, duże opakowanie po wędzonej rybie, które zastąpi blendę. Po odpowiednim ustawieniu wszystkich elementów można wykonać zdjęcie, pamiętając o jego odpowiednim skadrowaniu (tło powinno zajmować co najmniej cały kadr).
Ta tania metoda fotografowania okaże się niewystarczająca, jeśli chodzi o katalogi czy plakaty. W ich przypadku najprościej będzie skorzystać ze studia fotograficznego wyposażonego w stół bezcieniowy, profesjonalne tła oraz lampy. Z pomocą podstawowej wiedzy fotograficznej, paru ćwiczeń z ustawianiem sztucznego światła oraz lepszej klasy cyfrówki, uda nam się stworzyć podstawowy packshot, czyli fotografię równomiernie oświetlonego produktu na neutralnym tle. Takie packshoty zazwyczaj ulegają postprodukcji cyfrowej i zostają wkomponowane w większe prace graficzne, tworząc fotografie reklamowe widoczne w prasie czy na billboardach.
Wśród fotografii związanych z naszą działalnością mogą pojawić się zdjęcia z eventów, które przygotowywaliśmy. Mają one na celu przede wszystkim pokazanie osiągnięć firmy, jej stosunku do pracowników oraz aktywności niezwiązanej bezpośrednio z jej funkcjonowaniem. W trakcie eventów, zwłaszcza jeśli są one większe, zatrudniany jest fotograf, który dokumentuje całe wydarzenie. Pomimo dużej różnorodności tego, co możemy chcieć przedstawić, istnieją pewne ogólne zasady tworzenia dobrych fotoreportaży. Cechą wyróżniającą reportażu jest obecność historii, którą chcemy opowiedzieć. Tu zdjęcia mają zastąpić słowa. Najważniejsze będą odpowiedzi na pytania: kto?, co?, gdzie? oraz dlaczego?. Na każde z nich powinno odpowiadać co najmniej jedno zdjęcie: co najmniej jeden portret, jedno zdjęcie miejsca i jedna fotografia wskazująca na dynamikę zdarzenia. Ujęty temat musi być aktualny i prawdziwy. Fotograf jedynie relacjonuje.
Tak jak w każdej innej fotografii, również tu ważne są szczegóły: gesty oraz mimika. W reportażu mówi się nie tylko o tym, co się wydarzyło, ale również o emocjach, które temu zdarzeniu towarzyszyły. Dobry materiał tego typu powinien zawierać różne plany i pokazywać zaistniałą sytuację zarówno z daleka, jak i koncentrując się na detalu. Jako że ten gatunek jest zbudowany z grupy zdjęć, nie bez znaczenia pozostaje kolejność ich ułożenia. Tak jak w montażu filmowym, autor powinien starać się, by jego wizualna narracja była jak najciekawsza. Aby to osiągnąć, należy unikać ustawienia obok siebie zdjęć o podobnych planach. W związku z tym, fotografia przedstawiająca pełne sylwetki uczestników wydarzenia (plan pełny) nie powinna zostać połączona z pełnym portretem prezesa firmy. Tak samo zdjęcia detali (zastawy, mikrofonu, dłoni, itp.) powinny być oddzielone od siebie co najmniej jedną ogólniejszą sceną. W materiałach łączonych nie powinno się korzystać z różnych kadrów. O ile sytuacja, w której obok zdjęć pionowych występują poziome jest dopuszczalna, to błędem jest połączenie kadru kwadratowego z panoramicznym. Oba te warianty są skrajnie różne i wykorzystuje się je przy konkretnych tematach (np. panorama może być stosowana w pejzażu). Zasadą jest również to, że mniej znaczy więcej. Fotograficzna dokumentacja eventu powinna być ograniczona do kilku, kilkunastu zdjęć, bo chodzi tu przede wszystkim o przeniesienie wydarzeń i ich atmosfery do mediów, do których dostęp będą miały osoby trzecie (Internet, broszury).
Przypisy
Bibliografia
Dodatkowe informacje można znaleźć na stronach:
1. Artykuł przedstawiający różne typy kadrowania fotografii: http://www.fotografuj.pl/Article/ABC_fotografii_rodzaje_kadrow/
2. Obszerny poradnik fotograficzny: http://www.szerokikadr.pl/poradnik
3. O podstawach kompozycji obrazu fotograficznego: http://foto.recenzja.pl/Subjects-index-req-viewpage-pageid-45.html
4. O rodzajach aparatów: http://www.aparaty.tradycyjne.net/poradnik,rodzaje_aparatow.html
5. O obiektywach: http://obiektywy.pl/
6. O ekspozycji w fotografii cyfrowej: http://www.fotografia.kopernet.org/ekspozycja.html
7. O głębi ostrości: http://www.fotopolis.pl/index.php?n=375&glebia-ostrosci-co-to-jest
8. Rozmowa z Adamem Lachem na temat fotoreportażu: http://www.youtube.com/watch?v=-JqDTqnW738
9. O świetle w fotografii: http://www.swiatobrazu.pl/rola-swiatla-w-fotografii-praktyczny-poradnik-23703.html
10. Jak wyposażyć domowe studio fotograficzne: http://spec.pl/rozrywka/hobby/jak-wyposazyc-domowe-studio-fotograficzne
Bibliografia:
T. A. Hoffmann, Sztuka czarno-białej fotografii: od inspiracji do obrazu, tł. T.Boszko, Helion, Kraków 2009.
B.Peterson, Kompozycja bez tajemnic, tł. P. Imieliński, Galaktyka, Łódź 2013.
K.Wolny-Zmorzyński, Fotograficzne gatunki dziennikarskie, Wydawnictwa Akademickie i Profesjonalne, Warszawa 2007.
1. Artykuł przedstawiający różne typy kadrowania fotografii: http://www.fotografuj.pl/Article/ABC_fotografii_rodzaje_kadrow/
2. Obszerny poradnik fotograficzny: http://www.szerokikadr.pl/poradnik
3. O podstawach kompozycji obrazu fotograficznego: http://foto.recenzja.pl/Subjects-index-req-viewpage-pageid-45.html
4. O rodzajach aparatów: http://www.aparaty.tradycyjne.net/poradnik,rodzaje_aparatow.html
5. O obiektywach: http://obiektywy.pl/
6. O ekspozycji w fotografii cyfrowej: http://www.fotografia.kopernet.org/ekspozycja.html
7. O głębi ostrości: http://www.fotopolis.pl/index.php?n=375&glebia-ostrosci-co-to-jest
8. Rozmowa z Adamem Lachem na temat fotoreportażu: http://www.youtube.com/watch?v=-JqDTqnW738
9. O świetle w fotografii: http://www.swiatobrazu.pl/rola-swiatla-w-fotografii-praktyczny-poradnik-23703.html
10. Jak wyposażyć domowe studio fotograficzne: http://spec.pl/rozrywka/hobby/jak-wyposazyc-domowe-studio-fotograficzne
Bibliografia:
T. A. Hoffmann, Sztuka czarno-białej fotografii: od inspiracji do obrazu, tł. T.Boszko, Helion, Kraków 2009.
B.Peterson, Kompozycja bez tajemnic, tł. P. Imieliński, Galaktyka, Łódź 2013.
K.Wolny-Zmorzyński, Fotograficzne gatunki dziennikarskie, Wydawnictwa Akademickie i Profesjonalne, Warszawa 2007.